Sky News: Brytyjska armia jest niezdolna do obrony kraju

Wysoki rangą generał USA miał, w czasie prywatnej rozmowy, powiedzieć brytyjskiemu ministrowi obrony, Benowi Wallace'owi, że brytyjska armia "nie jest uważana za siły bojowe na najwyższym poziomie" - podaje Sky News, powołując się na źródła wojskowe.

Publikacja: 30.01.2023 11:05

Brytyjscy żołnierze w czasie ćwiczeń

Brytyjscy żołnierze w czasie ćwiczeń

Foto: LANCE CPL. C.D. CLARK, Public domain, via Wikimedia Commons

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 341

Rozmówcy Sky News twierdzą, że Londyn musi - szybciej niż planował - odwrócić proces degradacji zdolności bojowych armii, spowodowany dekadami oszczędności i cięć budżetowych, w związku z zagrożeniem jakie stwarza Rosja i wojna, jaką prowadzi ona na Ukrainie.

- Podsumowując... Całe siły zbrojne nie będą w stanie chronić Wielkiej Brytanii i naszych sojuszników przez dekadę - twierdzi jeden z rozmówców Sky News, związany z brytyjskim resortem obrony.

Źródła Sky News twierdzą, że Rishi Sunak nie sprawdzi się jako "premier czasu wojny", jeśli nie podejmie pilnych działań związanych z rosnącym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii, jakie stwarza Rosja Władimira Putina.

Czytaj więcej

Think tank: Opóźnienia dostaw broni na Ukrainę zmniejszają szansę na kontratak

Zmiany powinny obejmować wzrost wydatków na obronność rzędu co najmniej 3 mld funtów rocznie, powstrzymanie planów zmniejszenia rozmiarów sił zbrojnych i zliberalizowanie przepisów dotyczących zakupów dla armii, które nie pozwalają obecnie na szybki zakup broni i amunicji.

Według informacji Sky News obecnie brytyjskiej armii amunicja skończyłaby się "w kilka dni", gdyby musiała ona stanąć do walki.

Ponadto Wielka Brytania nie byłaby zdolna bronić swojego nieba przed zagrożeniem takimi atakami rakietowymi czy też atakami dronów-kamikadze, jakich doświadcza obecnie Ukraina.

Większość używanych przez brytyjska armię wozów opancerzonych, w tym czołgów, zbudowano od 30 do 60 lat temu

Wielka Brytania potrzebowałaby od 5 do 10 lat, by być w stanie wystawić gotową do walki dywizję liczącą 25-30 tys. żołnierzy, wspieranych przez czołgi, artylerię i śmigłowce.

Większość używanych przez brytyjska armię wozów opancerzonych, w tym czołgów, zbudowano od 30 do 60 lat temu, a ich wymiana zajęłaby kilka lat.

Według Sky News amerykański generał, który w prywatnej rozmowie z Benem Wallacem oceniał stan brytyjskiej armii, stwierdził, że nie jest ona na poziomie takim jak armie USA, Rosji, Chin czy Francji - i ledwie łapie się na poziom, na którym są armie Włoch czy Niemiec - państw z mniejszymi możliwościami bojowymi niż czołowe armie świata.

Brytyjskie wojska lądowe liczą obecnie zaledwie 76 tys. żołnierzy - są o połowę mniejsze niż w 1990 roku i najmniej liczne od czasu wojen napoleońskich.

Co więcej - Wielka Brytania zamierza zmniejszyć wojska lądowe jeszcze bardziej, do 73 tysięcy żołnierzy, jeśli nie znajdzie w budżecie dodatkowych środków na armię.

Rozmówcy Sky News twierdzą, że Londyn musi - szybciej niż planował - odwrócić proces degradacji zdolności bojowych armii, spowodowany dekadami oszczędności i cięć budżetowych, w związku z zagrożeniem jakie stwarza Rosja i wojna, jaką prowadzi ona na Ukrainie.

- Podsumowując... Całe siły zbrojne nie będą w stanie chronić Wielkiej Brytanii i naszych sojuszników przez dekadę - twierdzi jeden z rozmówców Sky News, związany z brytyjskim resortem obrony.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Po dwóch latach wojny Szojgu mówi, że "Rosja nie miesza się w sprawy innych państw"
Konflikty zbrojne
Ukraina musiała wycofać czołgi Abrams z linii frontu
Konflikty zbrojne
USA kupują broń dla Ukrainy wartą miliardy dolarów
Konflikty zbrojne
Francja chce chronić igrzyska greckim systemem obrony powietrznej. Wystąpiła o pożyczkę
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Front się sypie. Niespodziewana zdobycz najeźdźców