Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 331

Jachty, oba o nazwie Aldabra, ale z flagami morskimi dwóch różnych krajów, zaginęły zeszłego lata z sardyńskiego portu Olbia w odstępie kilku tygodni.

Zostały one zatrzymane w marcu ubiegłego roku po tym, jak Mazepin, który jest ojcem byłego kierowcy Formuły 1 Nikity Mazepina,  kilka tygodni po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę został objęty sankcjami.

Czytaj więcej

Abramowicz straci swój majątek w Kanadzie. Dostanie go Ukraina

Dochodzenie prowadzone przez policję finansową Olbii wykazało, że pierwszy statek, o wartości od 700 000 do 1 mln euro (od 613 000 do 876 000 funtów), opuścił Olbię w czerwcu i zatrzymał się w małym porcie Bizerta w Tunezji.

Wiadomo, że drugi jacht opuścił Olbię i udał się do Savony, portu w regionie Ligurii w północnych Włoszech, przed wyruszeniem do Turcji. Obecne miejsce pobytu jachtów i ich właściciela jest nieznane.

Według ustaleń włoskiej policji, Mazepin wynajął zagraniczną firmę, która z kolei zatrudniła kapitana z Sardynii do przeprowadzenia jachtów z Włoch.

Firma pośrednicząca i kapitan zostali ukarani grzywną w wysokości do 500 000 euro.

Mazepinowi grozi taka sama kara. Według policyjnych źródeł jest on rezydentem podatkowym w Forte dei Marmi, popularnym przed wojną celu podróży rosyjskich oligarchów. Jest właścicielem willi w tej miejscowości.

Mazepin jest także właścicielem willi Rocky ram na Sardynii, którą kupił od Carla De Benedettiego, włoskiego biznesmena i byłego właściciela gazety "La Repubblica". Willa ta  jest jednym z zamrożonych aktywów rosyjskiego oligarchy.