Czytaj więcej
24 lutego Rosja dokonała pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę. Ukraińcy, podczas odpierania natarcia Rosjan w obwodzie donieckim, mieli wziąć pewną liczbę rosyjskich żołnierzy do niewoli - wynika ze słów prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego.
W sobotę Ministerstwo Obrony Rosji ogłosiło zawieszenie realizacji tzw. porozumienia zbożowego, które umożliwiało transport zboża z Ukrainy drogą morską. Była to reakcja Rosji na ataki przeprowadzone na rosyjskie okręty w porcie w Sewastopolu. W czasie ataków, które miały zostać przeprowadzone z użyciem morskich dronów, uszkodzony miał zostać m.in. okręt flagowy Floty Czarnomorskiej, fregata Admirał Makarow.
Czytaj więcej
Wskutek eksplozji w Sewastopolu doszło do uszkodzenia czterech okrętów wojennych, w tym fregaty "Admirał Makarow". W mediach społecznościowych ukazały się zdjęcia płonącej rosyjskiej fregaty, która zastąpiła zatopiony w kwietniu krążownik "Moskwa".
- Biorąc pod uwagę, że Rosja zawsze była i pozostaje wiarygodnym partnerem i jest gotowa dostarczać światu niezbędnej ilości żywności, nasz kraj jest gotów dostarczyć do 500 tys. ton zboża najbiedniejszym krajom świata za darmo w ciągu najbliższych czterech miesięcy. Zrobimy to we współpracy z naszym wiarygodnym partnerem - Turcją - oświadczył Patruszew na antenie telewizji Rossija-24.
- Biorąc pod uwagę całościową sytuację, biorąc pod uwagę tegoroczne zbiory, Federacja Rosyjska jest w pełni gotowa, by zastąpić ukraińskie zboże i zapewnić dostawy, po rozsądnych cenach, wszystkim zainteresowanym krajom - dodał.
Tyle ton zboża zebrano w tym roku w Federacji Rosyjskiej
Według Patruszewa porozumienie zbożowe "nie tylko nie rozwiązało problemów potrzebujących krajów, ale jeszcze je zaostrzyło".
- Widzieliśmy dokąd zmierzają statki z Ukrainy - do Włoch, Hiszpanii i Holandii. W przypadku niektórych towarów, zwłaszcza rzepaku, kukurydzy, soi, udział krajów UE wahał się od 60 do 100 proc. To nie są te kraje, które miały pilne potrzeby i wcześniej, tradycyjnie, kupowały ukraińskie produkty - powiedział rosyjski minister rolnictwa.
Nadzorujące realizację tzw. porozumienia zbożowego Wspólne Centrum Koordynacyjne (JCC) wielokrotnie podkreślało, że porty, do których zawijały statki ze zbożem z Ukrainy, nie zawsze były docelowymi miejscami, do których trafiała eksportowana z Ukrainy żywność.
Rosyjski resort rolnictwa podaje, że w Federacji Rosyjskiej zebrano w tym roku 150 mln ton zboża, a Rosja jest w stanie wyeksportować ponad 50 mln ton zboża.