Moskwa przygotowuje schrony przeciwbombowe

W moskiewskich szkołach, szpitalach i budynkach mieszkalnych zaczęto przygotowywać schrony przeciwbombowe i sprawdzać stan już istniejących.

Publikacja: 22.10.2022 19:32

Moskwa

Moskwa

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 241

Jak informuje niezależny portal Meduza, powołując się na anonimowe źródło, ustnie zostało wydane polecenie "doprowadzenie schronów do stanu używalności".

Obecnie w czterech szkołach w centrum Moskwy kontrolowana jest kanalizacja i instalacje elektryczne, ponieważ nieużywane schrony są "zaniedbane".

Wcześniej informowano, że moskiewski Departament Edukacji polecił wyposażyć schrony bombowe w podległych mu instytucjach.

Z kolei moskiewski Departament Zdrowia nazkazał, by szpitale w stolicy wyposażyły odpowiednio sale operacyjne znajdujące się w pobliżu schronów.

Jednocześnie, 21 października co najmniej kilka moskiewskich szpitali i przychodni zaczęło przygotowywać schrony w piwnicach. W tych instytucjach, w których piwnice nie były używane, zaczęto doprowadzać światło, gromadzić jednorazowe naczynia czy wodę - pisze portal "Meduza".

Latem deputowany moskiewskiej Dumy Miejskiej Jewgienij Stupin poprosił władze Moskwy o podanie adresów schronów na terenach zamieszkałych przez jego wyborców. Kancelaria mera odpowiedziała jednak, że są to informacje niejawne.

Jak informuje niezależny portal Meduza, powołując się na anonimowe źródło, ustnie zostało wydane polecenie "doprowadzenie schronów do stanu używalności".

Obecnie w czterech szkołach w centrum Moskwy kontrolowana jest kanalizacja i instalacje elektryczne, ponieważ nieużywane schrony są "zaniedbane".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Izraelskie czołgi wjeżdżają w głąb Rafah
Konflikty zbrojne
Izraelscy protestujący niszczyli pomoc humanitarną dla Strefy Gazy
Konflikty zbrojne
Duńskie F-16 wkrótce na Ukrainie. Kopenhaga finalizuje obietnicę dostaw
Konflikty zbrojne
USA nie dostrzegają znamion ludobójstwa w Strefie Gazy
Konflikty zbrojne
Niemcy chcą największej armii w Europie. Skąd środki na taką politykę?