Think tank z USA: Rosja sięga po amunicję i czołgi do białoruskich magazynów

"Federacja Rosyjska prawdopodobnie sięga po amunicję i inne środki z białoruskich magazynów" - pisze w swojej najnowszej analizie think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Publikacja: 12.10.2022 05:58

Aleksandr Łukaszenko

Aleksandr Łukaszenko

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 231

Jak czytamy w analizie ISW działania Rosji są "niekompatybilne" z "tworzeniem warunków do wielkoskalowego rosyjskiego i białoruskiego ataku lądowego przeciw Ukrainie z Białorusi".

"Ukraiński Dyrektoriat Wywiadu Wojskowego (GUR) 11 października poinformował o pociągu z 492 tonami amunicji, który wyruszył z białoruskiej bazy w Homlu i dotarł na Krym w nieokreślonej bliskiej przeszłości" - piszą analitycy z ISW.

Czytaj więcej

Biden: Nie sądzę, by Putin użył taktycznej broni atomowej

Think tank dodaje, że ukraińskie dane wywiadowcze wskazują, iż Białoruś zamierza wysłać dodatkowych 13 pociągów z bronią, sprzętem, amunicją i innymi materiałami z pięciu różnych białoruskich baz do obwodu rostowskiego w Rosji.

ISW podkreśla, że doniesienia ukraińskiego wywiadu potwierdzają pojawiające się zdjęcia i nagrania z 11 października, na których widać dwa białoruskie pociągi transportujące białoruskie czołgi T-72 i ciężarówki wojskowe Ural w Mińsku oraz pociągi z zestawami przeciwlotniczymi Tor-M2 w Orszy (obwód witebski).

Think tank zauważa, że Białoruś uczestniczy w wojnie z Ukrainą dostarczając Rosji wsparcia materialnego i udostępniając Rosji swoją przestrzeń powietrzną

"Ruch białoruskiego sprzętu do Rosji wskazuje, że rosyjskie i białoruskie armie raczej nie utworzą zgrupowania na terytorium Białorusi. Ruchy białoruskiego sprzętu i dostaw na Krym i do obwodu rostowskiego wskazują, że rosyjskie siły nie są pewne co do tego czy lądowe szlaki transportowe w północnym i zachodnim obwodzie ługańskim są bezpieczne" - czytamy też w analizie.

"Nadal jest mało prawdopodobne, by rosyjskie i białoruskie siły zaatakowały Ukrainę z terytorium Białorusi" - podsumowuje ISW.

Jednocześnie think tank zauważa, że Białoruś uczestniczy w wojnie z Ukrainą dostarczając Rosji wsparcia materialnego i udostępniając Rosji swoją przestrzeń powietrzną, z której Rosjanie atakują cele na Ukrainie z użyciem broni precyzyjnej.

Jak czytamy 10 października Rosjanie zaatakowali Kijów z użyciem dronów-kamikadze Shahed-136 z terytorium Białorusi.

Jak czytamy w analizie ISW działania Rosji są "niekompatybilne" z "tworzeniem warunków do wielkoskalowego rosyjskiego i białoruskiego ataku lądowego przeciw Ukrainie z Białorusi".

"Ukraiński Dyrektoriat Wywiadu Wojskowego (GUR) 11 października poinformował o pociągu z 492 tonami amunicji, który wyruszył z białoruskiej bazy w Homlu i dotarł na Krym w nieokreślonej bliskiej przeszłości" - piszą analitycy z ISW.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
MSZ: Stanowczy komunikat dla Polaków przebywających w Iranie. Resort zaleca wyjazd
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Konflikty zbrojne
Jak Rosja straciła bombowiec strategiczny? Ukraińcy twierdzą, że go zestrzelili
Konflikty zbrojne
Zmasowany atak Rosji na obwód dniepropietrowski. Rośnie liczba ofiar
Konflikty zbrojne
"Jerusalem Post": Izrael wysłał jasny sygnał Iranowi. Cel nie był przypadkowy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Konflikty zbrojne
Iran: Eksplozje w pobliżu miasta Isfahan. Izrael przeprowadził atak