- Wyobraźmy sobie, że nie byłoby wojny na Ukrainie i nagle terroryści przejęliby jedną z największych elektrowni jądrowych w Europie i rozmieścili w niej materiały wybuchowe oraz rozpoczęli ostrzał z jej terytorium - to byłaby najważniejsza wiadomość na świecie, wszyscy by o tym mówili - stwierdził Hague nawiązując do sytuacji w okupowanej przez Rosjan Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.
- Zaczynamy przywykać do tego, że "och, tam trwa wojna", więc gdy to się dzieje, gdy Rosjanie strzelają w rejonie elektrowni, rozmieszczają w niej ładunki wybuchowe i miny, grozi nam potencjalnie nuklearna katastrofa według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, to nie jest to już tak ważna wiadomość, nieprawdaż? - dodał Hague.