Sztab Generalny armii Ukrainy ostrzega przed "sabotażem w zakładach chemicznych"

"Rosyjski wróg nie ustaje w prowadzeniu działań ofensywnych we Wschodniej Strefie Operacyjnej, w celu ustanowienia pełnej kontroli na obwodami donieckim i ługańskim oraz stworzenia korytarza lądowego pomiędzy tymi obwodami a okupowanym Krymem" - czytamy w raporcie Sztabu Generalnego armii Ukrainy.

Ukraiński sztab podkreśla, że wzdłuż całej linii frontu na wschodzie Ukrainy Rosjanie prowadzą ostrzał artyleryjski.

"Istnieje wysokie prawdopodobieństwo ataków rakietowych na cele cywilne i wojskowe na całej Ukrainie" - czytamy w raporcie.

"Nie można wykluczyć sabotażu w zakładach chemicznych na Ukrainie i późniejszego oskarżenia o to Sił Zbrojnych Ukrainy" - przestrzega ukraiński Sztab Generalny.

Jak czytamy w raporcie na kierunkach wołyńskim i poleskim wróg "nie podejmuje aktywnych działań". "Nie ma oznak formowania grup uderzeniowych" - czytamy.

Na kierunku północnym Rosjanie "wzmacniają ochronę granicy ukraińsko-rosyjskiej w obwodach briańskim i kurskim". Sztab Generalny armii Ukrainy informuje jednocześnie o ostrzale pogranicznych miejscowości w obwodzie sumskim.

"Spodziewamy się, że wróg będzie nadal dokonywać demonstracji wzdłuż granicy Ukrainy, by wiązać jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy i przeciwdziałać ich przegrupowaniu na inne obszary" - głosi raport Sztabu Generalnego armii Ukrainy.

Na kierunku słobodziańskim Rosjanie "utrzymują określone siły i środki obrony powietrznej w obwodzie biełgorodzkim w pełnej gotowości do użycia". "Nadal skupiają się na obronie już zajętych terenów i przeciwdziałaniu posuwaniu się jednostek ukraińskiej armii w kierunku granicy Ukrainy. Prowadzą rozpoznanie powietrzne" - czytamy w raporcie.

W rejonie Izium rosyjskie jednostki uzupełniają amunicję i paliwo - podaje ukraiński Sztab Generalny.