W środę rosyjskie agencje państwowe podały, powołując się przy tym na rzecznika Ministra Obrony Rosji gen. Igora Konaszenkowa, że wojska rosyjskie przejęły kontrolę nad miastem Chersoń - stolicą obwodu chersońskiego na południu Ukrainy.
- Doniesienia, ze Chersoń został przejęty itd. nie są prawdziwe. Miasto nie zostało zdobyte - powiedział Ołeksij Arestowicz, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. - Walka na ulicach trwa - dodał. - Nasi żołnierze i miejscowi obrońcy kontynuują opór w mieście i wokół niego - mówił Arestowicz.
Czytaj więcej
Druga runda negocjacji rosyjsko-ukraińskich odbędzie się w środę - podaje CNN, powołując się dora...
Chersoń to miasto położone nad Dnieprem, liczba mieszkańców przekracza 300 tys. W środę mer Ihor Kołychajew ostrzegł, że w mieście może dojść do katastrofy humanitarnej i zażądał stworzenia "zielonego korytarza" (korytarza humanitarnego - red.), by ewakuować z miasta rannych oraz wywieźć zwłoki zabitych.
We wtorek mer przekazał w mediach społecznościowych, że miasto jest atakowane, a "budynki mieszkalne i obiekty miejskie" płoną.