Prezydent Joe Biden nakazał wysłanie prawie 3000 żołnierzy do Europy Wschodniej, aby chronić wschodnią flankę NATO przed ewentualnym rosyjskim atakiem na Ukrainę. Rosja, która rozmieściła ponad 100 tys. żołnierzy w pobliżu ukraińskiej granicy, zaprzecza zachodnim oskarżeniom, że planuje inwazję.
Około 1700 żołnierzy, głównie z 82 Dywizji Powietrznodesantowej w Fort Bragg, ma zostać wysłanych do Polski, a 1000 żołnierzy stacjonujących w Niemczech uda się na wschód, do Rumunii.
Czytaj więcej
- Rosja dysponuje wystarczającą liczbą wojsk do zajęcia Kijowa lub innego ukraińskiego miasta, ale nie jest jeszcze w stanie przejąć i okupować całego kraju - powiedział były minister obrony Ukrainy,
Dowódca 82 Dywizji Powietrznodesantowej, generał dywizji Christopher Donahue, przybył do Polski w sobotę, a źródła wojskowe przekazują, że większość żołnierzy przybędzie w poniedziałek.
Pierwsze dwa samoloty były widziane w poniedziałek rano na lotnisku Rzeszów-Jasionka. Jeszcze dziś do kraju mają przybyć trzy kolejne.