Reklama

Nadal nie widać końca wojny domowej w Syrii

Amerykańsko-turecka strefa bezpieczeństwa w Syrii nie ma nic wspólnego z wojną toczącą się nadal w prowincji Idlib, na północnym zachodzie kraju.

Aktualizacja: 10.08.2019 06:47 Publikacja: 08.08.2019 18:41

Nadal nie widać końca wojny domowej w Syrii

Foto: AFP

Przynajmniej na razie nie będzie trzeciej już interwencji tureckiej w Syrii, a tym samym dalszych komplikacji w toczącej się już ósmy rok wojnie domowej, grożących bezpośrednim konfliktem zbrojnym pomiędzy USA i Turcją.

Taki wniosek wysnuć można z krótkiego oświadczenia amerykańsko-tureckiego w sprawie ustanowienia tzw. strefy pokoju po syryjskiej stronie granicy z Turcją, na wschód od Eufratu. Jest to obszar kontrolowany przez YPG, kurdyjską organizację wspieraną przez Amerykanów, gdyż to jej bojownicy w znaczącym stopniu przyczynili się do pokonania ISIS, czyli Państwa Islamskiego.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konflikty zbrojne
Tusk po posiedzeniu RBN: Każdy, kto zaatakuje Polskę, musi się liczyć z adekwatną reakcją
Konflikty zbrojne
Kreml prowokuje. To dopiero początek marszu Putina
Konflikty zbrojne
Netanjahu przelicytował organizując nieudany atak na liderów Hamasu w Katarze?
Konflikty zbrojne
Izraelski politolog: Mówicie, że Izrael wywołał głód w Gazie? Zachód jest moralnie ślepy
Konflikty zbrojne
Izraelski dziennikarz: Robimy w Gazie straszne, straszne, straszne rzeczy
Reklama
Reklama