Reklama

Obama pozostawi żołnierzy USA w Afganistanie?

Prezydent Barack Obama ma ogłosić, że USA utrzymają w Afganistanie po 2016 roku., czyli już po zakończeniu jego kadencji, 5,5 tys. amerykańskich żołnierzy, by ścigali bojowników Al-Kaidy i Państwa Islamskiego - podały źródła w administracji USA.

Aktualizacja: 15.10.2015 14:56 Publikacja: 15.10.2015 14:50

Obama pozostawi żołnierzy USA w Afganistanie?

Foto: AFP

Dotychczas planowano, że do końca przyszłego roku niemal wszyscy żołnierze USA opuszczą Afganistan, tak by po 2016 roku ich liczba ograniczała się tylko do około 1 tys. żołnierzy odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ambasady USA w Kabulu.

Tymczasem amerykańskie media, powołujące się na źródła w administracji USA podały, że Obama ogłosi jeszcze tego dnia, iż USA spowolnią wycofywanie się z rozpoczętej 14 lat temu wojny w Afganistanie. Obecna liczba 9800 żołnierzy USA w Afganistanie, która miała być radykalnie zmniejszona już pod koniec bieżącego roku, zostanie utrzymana prawie do końca 2016 r., a następnie zredukowana do około 5,5 tys. Oznacza to porzucenie przez Obamę celu, by wszyscy żołnierze amerykańscy (poza tymi do ochrony ambasady USA w Kabulu) wrócili do domu, zanim zakończy się jego kadencja.

Część z sił, które pozostaną w Afganistanie po 2016 roku, ma kontynuować szkolenia sił afgańskich, a część brać udział w misji antyterrorystycznej i przeprowadzać operacje specjalne oraz uczestniczyć w nalotach na pozycje bojowników Państwa Islamskiego, Al-Kaidy i innych organizacji terrorystycznych.

O tym, że Obama najpewniej przedłuży misję USA w Afganistanie, poinformował "New York Times", podkreślając, że ma to związek z niestabilną sytuacją w tym kraju. W pierwszej reakcji rosyjski MSZ wyraził wątpliwość, czy pozostanie wojsk amerykańskich w Afganistanie przysłuży się do uspokojenia sytuacji w tym kraju - podała agencja RIA Nowosti.

Według ONZ talibowie są obecnie rozsiani na większym terytorium Afganistanu niż kiedykolwiek od 2001 roku, a w ubiegłym miesiącu grupa zaledwie kilkuset bojowników zajęła miasto Kunduz. Jednocześnie grupy związane z Al-Kaidą znajdują bezpiecznie ukrycie w afgańskich górach, a dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie rekrutuje do swych szeregów niezadowolonych talibów.

Reklama
Reklama

Na pozostanie w Afganistanie dłużej naciskało na prezydenta USA coraz więcej osób w Pentagonie, Kongresie, CIA a także eksperci ds. bezpieczeństwa narodowego. Waszyngtoński think tank Atlantic Council opublikował apele o pozostawienie w Afganistanie sił USA i NATO, a także agentów wywiadu "na obecnym lub bliskim obecnego poziomie", argumentując, że umożliwi to następnej administracji USA zachowanie niezbędnej elastyczności. Dokument podpisało ponad 20 byłych urzędników wysokiej rangi, zarówno Demokratów jak i Republikanów, w tym była szefowa dyplomacji Madeleine Albright, dwóch byłych ministrów obrony Chuck Hagel i Leon Panetta, czterech byłych ambasadorów USA w Afganistanie, a także Republikanin John McCain, szef komisji sił zbrojnych w Senacie USA.

Konflikty zbrojne
Blackout w obwodzie moskiewskim, ponad 100 000 odbiorców bez prądu
Konflikty zbrojne
Arabia Saudyjska zbombardowała port w Jemenie. Ultimatum dla sił ZEA
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski o rozmowach pokojowych: Jest tylko jeden problem
Konflikty zbrojne
USA zaatakowały port w Wenezueli. Nieoficjalnie: To była operacja CIA
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Konflikty zbrojne
Trump reaguje na doniesienia o ataku na rezydencję Putina: Byłem bardzo zły
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama