Reklama

Zakaukazie: znów wojna

Armie azerska i armeńska znów wyruszyły do walki o Górski Karabach.

Aktualizacja: 03.04.2016 20:32 Publikacja: 03.04.2016 19:22

Armeńscy ochotnicy z oddziałów tzw. Republiki Górskiego Karabachu na linii frontu

Armeńscy ochotnicy z oddziałów tzw. Republiki Górskiego Karabachu na linii frontu

Foto: AFP

Po 22 latach rozejmu w sobotę w nocy wybuchły starcia wzdłuż całej linii rozdzielającej wrogie armie w górach Zakaukazia. Skala walk nie jest znana, ale obie strony twierdzą, że użyto ciężkiego sprzętu: czołgów, artylerii i katiusz.

Pomimo nacisku światowych przywódców i ONZ zacięte walki toczyły się również w niedzielę i nic nie wskazywało, by miały się zakończyć. Nie wiadomo jednak, kto atakował na froncie, a kto się bronił. Zarówno Baku, jak i Erywań twierdziły, że to ich wojska przeszły do natarcia, bo zostały zaatakowane.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konflikty zbrojne
Tusk po posiedzeniu RBN: Każdy, kto zaatakuje Polskę, musi się liczyć z adekwatną reakcją
Konflikty zbrojne
Kreml prowokuje. To dopiero początek marszu Putina
Konflikty zbrojne
Netanjahu przelicytował organizując nieudany atak na liderów Hamasu w Katarze?
Konflikty zbrojne
Izraelski politolog: Mówicie, że Izrael wywołał głód w Gazie? Zachód jest moralnie ślepy
Konflikty zbrojne
Izraelski dziennikarz: Robimy w Gazie straszne, straszne, straszne rzeczy
Reklama
Reklama