Reklama
Rozwiń

Łomanowski: Dobre chęci Zełenskiego

Wymęczone wojną społeczeństwo zagłosowało na nowego przywódcę, który chciał ją zakończyć. Teraz jednak Wołodymyr Zełenski udowadnia prawdziwość powiedzenia, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.

Aktualizacja: 02.10.2019 21:56 Publikacja: 02.10.2019 18:43

Łomanowski: Dobre chęci Zełenskiego

Foto: AFP

Można mieć wątpliwości, czy prezydent Ukrainy zdaje sobie sprawę z konsekwencji swych gestów dobrej woli. Najpierw udało mu się doprowadzić do wymiany więźniów z Rosją. Tyle że skapitulował i uznał, że ukraińscy wojskowi marynarze, których Rosjanie zatrzymali w listopadzie 2018 r., nie są jeńcami wojennymi, ale zwykłymi więźniami. W dodatku milcząco uznał rosyjskie pretensje do kontrolowania całej Cieśniny Kerczeńskiej i oddał Rosji ukraińskiego obywatela, który był kluczowym świadkiem w sprawie zestrzelenia malezyjskiego boeinga nad Donbasem w lipcu 2014 r.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Komentarze
Bogusław Chrabota: Nowy budżet Unii Europejskiej. Przed Polską trudna perspektywa
Komentarze
Michał Płociński: PiS, czyli prawica geriatryczna
Komentarze
Bogusław Chrabota: Czwarty Polak w kosmosie. Czy to dobrze wydane setki milionów?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Spokój w Iranie to jeszcze nie pokój
Komentarze
Jacek Czaputowicz: W sprawie Iranu Polska pokazała, na co ją stać
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Trump kontra Iran. Król NATO zrobi wszystko dla Izraela