PiS twierdzi, że budowało dwa razy więcej autostrad niż PO, PO twierdzi, że to ona buduje dwa razy więcej niż PiS. Tylko jedna gazeta, nie ograniczywszy się do cytowania polityków, usiłowała to sprawdzić, ale okazało się, że ile naprawdę się buduje, sam diabeł nie wie. Nic nowego: "Jak stoimy z planem? No więc, jeśli chodzi o plan, to 80 proc. Prawdę mi mów! Prawdę, to… 70 proc. Powiedziałem, prawdę! Prawdę, to, no, panie dyrektorze, to kto to może wiedzieć?".

Tyle się niby zmieniło, a dialogi z Barei nieodmiennie zachowują aktualność. Minister edukacji ujawnia: za błędy w teście z fizyki i bezmyślny sposób ocenienia prac z polskiego odpowiada Roman Giertych. Podobno na drugim piętrze ministerstwa trwają wciąż walki z grupą zabarykadowanych wszechpolaków, odzyskanie kontroli nad całym ministerstwem przez ludzi pani Hall przed następną maturą wydaje się jednak realne.

Marszałek Komorowski tworzy telewizję parlamentarną. Jeśli wierzyć, że PO jest partią ideową, powinien ją natychmiast po utworzeniu sprywatyzować. Gdyby poseł Kalisz prowadził program kulinarny, wypadłby lepiej niż w komisji. We Włoszech zaproponowano, by nielegalni imigranci, skoro już są, sprzątali śmieci – światowe media są oburzone. W RPA świeżo wyzwoleni spod apartheidu Murzyni mordują nielegalnych imigrantów z konającego Zimbabwe – światowe media nie są oburzone. A KuKluxKlan popiera Baracka Obamę na prezydenta USA.

Skomentuj na [link=http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2008/05/20/dialogi-z-barei/]blog.rp.pl/ziemkiewicz[/mail]