Najgłupsze, co można powiedzieć czy napisać w 26-lecie wejścia Polski do NATO, to podważać wiarygodność tego najskuteczniejszego w historii gwaranta europejskiego bezpieczeństwa. Innymi słowy: jakkolwiek ocenialibyśmy aktualną politykę USA czy osobistą aktywność, także werbalną, prezydenta Donalda Trumpa, mając w pełni świadomość globalnego zamieszania, którego jest w pierwszych miesiącach swojej powtórnej prezydentury autorem, nie ma żadnych faktycznych podstaw, by zakładać, że gwarancje wzajemnego bezpieczeństwa zostały naruszone. Tym bardziej że najważniejszy dla nas art. 5 traktatu został uruchomiony tylko raz w historii i to na korzyść Stanów Zjednoczonych.