Aktualizacja: 13.12.2024 11:24 Publikacja: 06.05.2024 04:30
Péter Magyar
Foto: AFP
Cytat z byłego polskiego premiera Mateusza Morawieckiego w węgierskim tygodniku „Mandiner” przypomniał, gdzie dziś się mieści prawdziwa centrala eurosceptycyzmu. W istocie dla polityków takich jak Viktor Orbán, Jarosław Kaczyński, Geert Wilders czy Marine Le Pen: „Bruksela jest zagrożeniem dla demokracji w Europie”. Tyle że demokracji swoiście rozumianej. Demokracji nieliberalnej, a więc dystansującej się od praw człowieka i obywatela, europejskiego katalogu wolności, idei międzyludzkiej solidarności bez względu na rasę, płeć i wyznanie czy zasady integracji.
Po roku od zaprzysiężenia Donalda Tuska Polska stała się liderem nie tylko regionalnym, budując poważną pozycję w Europie. Ale pogłębiająca się polaryzacja społeczeństwa osłabia odporność kraju na zagrożenia zewnętrzne. Premier stoi przed kluczowym wyborem: jedność czy polityczne korzyści?
Oczekiwanie szybkich zmian po rządzie 15 października byłoby naiwnością. W rok nie udało się zrobić wiele, ale też nie udało się wiele zepsuć. Po ośmiu latach rządów PiS powrót Polski na demokratyczną ścieżkę jest ważny. Ale Polacy demokracją chleba sobie nie posmarują.
W idealnym świecie PKW powinna podporządkować się decyzji SN i wydać nową uchwałę o przyjęciu sprawozdania komitetu wyborczego PiS oraz odblokować środki, którymi dysponuje minister finansów. Jednak w logice wadliwości KRS jest inaczej. Decyzję podjęli ludzie zależni od polityków i w ich interesie.
Paranoja i chęć zachowania władzy. To są prawdziwe powody, dla których Aleksandrowi Łukaszence śpieszy się z rozmieszczeniem najnowszej rosyjskiej broni atomowej w swoim kraju. I białoruski dyktator staje się jej zakładnikiem.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Donald Tusk przed objęciem władzy zapowiadał rozliczenie rządów PiS. Przez rok słowa nie dotrzymał. Jeśli tak dalej pójdzie, to Polacy mogą zwątpić w skuteczność obecnej władzy i podważać afery poprzedniej. A nierozliczający sami zostaną rozliczeni.
Technologicznie nie nadążamy za innymi krajami, bo w Europie wcześniej nie nastąpiły odpowiednie inwestycje. Stąd konieczność pożyczenia i wydania dużych pieniędzy, które powinny przełożyć się na obniżkę kosztów produkcji produktów cleantech na naszym kontynencie - uważa Marcin Korolec, były minister środowiska, prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych oraz Instytutu Zielonej Gospodarki.
Muzeum Gazowni Warszawskiej to niezwykła przestrzeń, gdzie przeszłość i przyszłość przenikają się, tworząc inspirujące środowisko dla wydarzeń biznesowych i konferencji. Zlokalizowane w zabytkowym budynku dawnej aparatowni i tłoczni gazu, Muzeum zostało starannie odrestaurowane, aby oddać ducha epoki, zachowując jednocześnie pełną funkcjonalność nowoczesnej przestrzeni.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. USA zdecydowały o przekazaniu Ukrainie kolejnego pakietu pomocy wojskowej, tym razem o wartości 500 mln dolarów.
Pani przewodnicząca Związku Zawodowego nie mogła być sygnalistką, bo przepisy o sygnalistach nie funkcjonowały. Urzędnicy nie mają możliwości działać niezgodnie z prawem - mówi Dariusz Wieczorek, szef Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Prezydent Argentyny (Javier Milei) zlikwidował 13 ministerstw, zwolnił 30 tysięcy urzędników. Inflacja w ciągu roku z 25 proc. spadła do 2,5 proc. - mówił w rozmowie z Radiem Plus wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.
Szwajcaria chce zmodernizować swoją sieć starzejących się schronów nuklearnych. Już teraz system przygotowany jest na to, by w przypadku globalnego konfliktu schronieni znalazł w nich każdy mieszkaniec kraju.
Hiszpania sprawdzi, czy duże firmy zarządzające setkami apartamentów turystycznych nie brały udziału w „oszukańczych praktykach” i innych naruszeniach praw w zakresie ochrony konsumentów.
Norwegowie chcą ograniczyć przesył energii z resztą Europy. Powodem są zbyt wysokie ceny energii w Europie, co przekłada się także na wysokie ceny także w Norwegii. Tak drogo nie było tam od 15 lat.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas