Aktualizacja: 21.03.2016 22:05 Publikacja: 20.03.2016 19:53
Nefertiti, czyli „Piękna, która przybyła”. Ale nie wiadomo skąd
Foto: Wikipedia
Oto redaktor Kowalski, pisząc o – postrzeganym jako potencjalnie największe – odkryciu archeologicznym XXI wieku, czyli zapowiedzianej eksploracji ukrytych komór grobowych w grobowcu KV 62 w tebańskiej Dolinie Królów, tłumaczy imię jego prawdopodobnej lokatorki, Nefertiti, jako „Piękność (boga) Atona".
Oczywiście nie wymagam od dziennikarzy znajomości zasad teoforii egipskich imion dynastycznych czy języka kraju faraonów, ale nawet powierzchowna wiedza porównawcza powinna skłonić do zastanowienia.
Sławomir Mentzen w bardzo sprawny sposób zdyskontował sukces odniesiony w I turze wyborów prezydenckich, koncent...
Karol Nawrocki ani jego sztab nie dostrzegli, że po pierwszej turze wyborów prezydenckich zmieniła się dynamika...
W kraju, który stracił w Holokauście trzy miliony obywateli II RP pochodzenia żydowskiego, kandydat o jawnie ant...
Widać, że Rafał Trzaskowski pojechał do Sławomira Mentzena z dobrze przemyślaną misją. Zamiast starać się o głos...
Niczego więcej od życia już nie potrzebuję, jeśli któryś z was to zrealizuje – mówił Mentzen w sobotniej rozmowi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas