Reklama

Szułdrzyński: Może ujawnimy aferę Rywina jeszcze raz

Trudno mi było ukryć zaskoczenie, gdy na pierwszej stronie tygodnika „W Sieci" przeczytałem: „Mamy dowód! Platforma kryła Amber Gold. Ujawniamy kluczowy, dotąd tajny dokument dotyczący afery". Inne media, głównie z prawej strony, przekazywały dalej informację o „ujawnieniu" kluczowego dokumentu.

Aktualizacja: 04.07.2017 13:59 Publikacja: 03.07.2017 20:47

Szułdrzyński: Może ujawnimy aferę Rywina jeszcze raz

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Skąd moje zdziwienie? Wszak artykuł dobrych dziennikarzy Marka Pyzy i Marcina Wikły jest ciekawy i rzetelny. Stanowi opis dokumentów, które wytworzyła ABW w sprawie piramidy finansowej założonej przez Marcina P., pokazujących bezradność agencji wobec Amber Gold. Tyle że autorzy tekstu sami przyznają, iż będąca gwoździem numeru notatka ABW z maja 2012 r., w której ostrzegano przed działalnością piramidy finansowej, była... już wcześniej opisywana. Nowością było przedstawienie jej kopii.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
error code: 520
Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: Budapeszt bez polskiego ambasadora. Opcja atomowa, ale konieczna
Komentarze
Pół roku Trumpa: to już inna Ameryka
Komentarze
Estera Flieger: Gdzie się podział sezon ogórkowy
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Tusk, Hołownia i samobójczy gen koalicji 15 października
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Komu właściwie nie udał się zamach stanu?
Reklama
Reklama