Dąbrowska: Rząd wziął kurs na strajk

Nie było nowej propozycji ze strony rządu dla nauczycieli. Widmo strajku w czasie egzaminów szkolnych nabrało kolorów i wyrazistości.

Aktualizacja: 25.03.2019 20:55 Publikacja: 25.03.2019 19:03

Dąbrowska: Rząd wziął kurs na strajk

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Jak przy każdym konflikcie obie strony przyjęły własną taktykę negocjacyjną. Zwykle jednak  przyjmuje się ją po to, by w imię niezmiennie wyższych racji odpuścić trochę i podpisać porozumienie. Tym razem rząd, w którego ogródku znalazła się piłeczka wrzucona tam przez związkowców, potraktował rozmowy w Radzie Dialogu Społecznego jak wstęp do ostrej konfrontacji. Do 8 kwietnia zostały dwa tygodnie i być może rząd będzie chciał zafundować 14 dni thrillera rodzicom i uczniom (nauczyciele spokojnie to wytrzymają). Poniedziałkowy brak propozycji oznacza bowiem złą wolę. Czy naprawdę wicepremier Beata Szydło spodziewała się, że nauczyciele wycofają się ze swoich postulatów, gdy nie padła żadna nowa propozycja wychodząca im choćby odrobinę naprzeciw? W imię czego miałoby się tak stać? To wszystko znaczy, że rząd jeszcze walczy o rozgromienie Związku Nauczycielstwa Polskiego, cały czas mając nadzieję, że z Solidarnością się dogada, a Forum Związków Zawodowych, jako najmniejsza centrala, będzie musiało się pogodzić z rezultatem. To błędna kalkulacja.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Komentarze
Artur Bartkiewicz: Ryzykowne tweety Donalda Tuska. Czym grozi internetowa publicystyka premiera?
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Orędzie Szymona Hołowni. Marszałek Sejmu walczy o polityczny tlen
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Sondaż. Hołownia ma powody do zmartwień dziś. Jutro też nie rysuje się na różowo
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Zamach na Roberta Ficę. Upiorna symbolika po zabójstwie Jána Kuciaka
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Jeśli jest wtorek, to Donald Tusk zestawia PiS z Rosją. Jaki ma cel?