Szułdrzyński: Męczeński marsz Tuska

Podróż Donalda Tuska do prokuratury zmieniła się w dość żenujący polityczny spektakl.

Aktualizacja: 20.04.2017 07:12 Publikacja: 19.04.2017 21:30

Szułdrzyński: Męczeński marsz Tuska

Foto: PAP, Bartłomiej Zborowski

Przewodniczący Rady Europejskiej postanowił wykorzystać pretekst, jakim było wezwanie na przesłuchanie w charakterze świadka w sprawie dotyczącej współpracy polskich i rosyjskich służb. Informując na Twitterze o swoim przyjeździe do Polski, dodał: „Do zobaczenia na trasie". Zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy byłego premiera mogli mieć w środę pewność, że wiec, w który zmienił się spacer przewodniczącego Rady Europejskiej z Dworca Centralnego do prokuratury wojskowej, to początek kampanii prezydenckiej Donalda Tuska. Policyjna asysta ochraniająca Tuska zarówno przed zwolennikami, jak i przeciwnikami oraz pyskówki sprawiły, że wydarzenie to zmieniło się w farsę. Również obecność Mateusza Kijowskiego, borykającego się z poważnymi problemami wizerunkowymi lidera KOD, nie dodawała przemarszowi Tuska powagi.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Donald Trump, czyli najgorsza inwestycja Elona Muska
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Komentarze
Bogusław Chrabota: Katastrofa wyborcza koalicji rządzącej i jak sobie z nią poradzić
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Jak podważyć wynik wyborów, nie podważając go, czyli teorie spiskowe po obu stronach sporu
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Czy przeszłość Karola Nawrockiego przestaje budzić wątpliwości po wygranych wyborach?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: NATO wreszcie przestraszyło się Rosji