Reklama

Dąbrowska: W służbie zdrowia – zima

Ministerstwo Zdrowia wie, że większość pacjentów nie ma alternatywy. Będą czekać, bo muszą.

Aktualizacja: 05.11.2019 16:05 Publikacja: 04.11.2019 19:07

Dąbrowska: W służbie zdrowia – zima

Foto: Fotorzepa/Slawomir Mielnik

Pod koniec roku służba zdrowia zwalnia. W niewielu szpitalach przyjmowani są planowi pacjenci, łóżka zajmują ci ze szpitalnych oddziałów ratunkowych (SOR), którymi trzeba było się zająć w trybie pilnym i których nie można odesłać ze względu na ostry stan. Operacje cieśni, stawów, woreczków żółciowych i kolan muszą poczekać do stycznia czy lutego. Trudno się dziwić lekarzom, dyrektorom i ordynatorom, że nie chcą robić czegoś, za co im nikt nie płaci. I tak wiadomo, że przez przyjęcia z SOR norma zostanie przekroczona, a pieniędzy można się spodziewać tylko za 102 proc. wykonanego planu.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Marek Kozubal: Pohukiwanie o strzelaniu do Rosjan nie wystarczy
Komentarze
Jan Zielonka: Politykierstwo historyczne
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Mocne słowa Radosława Sikorskiego w ONZ. Ale warto też posłuchać Donalda Tuska
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Alkohol w Warszawie, czyli upokorzenie Rafała Trzaskowskiego za zgodą Donalda Tuska
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Spór prezydenta z rządem o samolot to część większego planu Karola Nawrockiego
Reklama
Reklama