Reklama

Osamotnieni w mroku: Dzieci też cierpią na depresję

Mrok depresji, zwiększająca się liczba samobójstw, ciężkie choroby psychiczne, uzależnienia – to nie jest wyłącznie opis problemów trapiących przepracowanych i zestresowanych dorosłych. Ten dramat dotyka także coraz częściej dzieci.

Aktualizacja: 15.11.2017 21:29 Publikacja: 15.11.2017 21:21

Osamotnieni w mroku: Dzieci też cierpią na depresję

Foto: stock.adobe.com

Ale dorosły system o tych pacjentach zapomniał. Może dlatego, że zupełnie nie potrafią oni o tym opowiedzieć. Dorośli też z trudem sobie radzą, ale czasem przynajmniej zobaczą w amerykańskim serialu, że psychiatra i pomoc lekarza w zaburzeniach psychicznych to nie powód do wstydu. Że trzeba szukać pomocy i się jej domagać. Dzieci tego nie wiedzą i raczej się nie dowiedzą, bo nie ma ich kto do tego przekonać.

Jeśli w całym regionie, tak jak w Lubuskiem, jest zaledwie trzech psychiatrów dziecięcych, to znaczy, że ten rodzaj pomocy jest niedostępny. Jeśli w tym roku specjalizację z psychiatrii dziecięcej rozpoczęło w Polsce zaledwie 19 lekarzy, to znaczy, że sytuacja zamiast się poprawiać, tylko się pogarsza. Do tego jeszcze trzeba dodać brak wyspecjalizowanych placówek dostępnych choćby po jednej na region i jakiegokolwiek systemu odnajdywania dzieciaków, którym należy pomóc jak najszybciej. One często zresztą znajdują się same – pod sklepami z dopalaczami albo na stole reanimacyjnym. Czasem na cmentarzu.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Winę za znaczący spadek zaufania do Kościoła ponoszą wyłącznie biskupi
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Niemiecka broń zamiast reparacji. Nie tędy droga do pojednania
Reklama
Reklama