Reklama

Eksport AGD się trzyma. Głównie dzięki Niemcom

Sprzedaż na największy rynek spadła tylko o 3 proc., więc mimo dużych spadków na innych rynkach branża szybciej zaczęła minimalizować straty.

Aktualizacja: 05.08.2020 06:22 Publikacja: 04.08.2020 21:00

Eksport AGD się trzyma. Głównie dzięki Niemcom

Foto: Bloomberg

Z najnowszych dostępnych danych zebranych przez organizację producentów AGD –czyli APPLiA Polska – wynika, że do końca kwietnia eksport sprzętu z Polski wyniósł 1,2 mld euro, co oznacza spadek o 14 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Sytuację uratowały w dużym stopniu Niemcy. Kraj, który w 2019 r. odpowiadała za 24 proc. polskiego eksportu AGD w tym okresie, zanotował jego spadek tylko o 3 proc. – w tym samym czasie do Wielkiej Brytanii czy Włoch spadł on ponad 30 proc.

Czytaj także: Polacy ruszyli po sprzęt AGD. Jedna kategoria rozbiła bank

Będzie coraz lepiej

Po zniesieniu ograniczeń co do otwierania sklepów czy liczby klientów sytuacja zaczęła się szybko poprawiać. – Biorąc pod uwagę bardzo trudną sytuację, jaką ogółem mamy w gospodarce, dotychczasowe wyniki eksportu sprzętu AGD faktycznie mogą nas napawać optymizmem. Spadki nie są bowiem tak głębokie, jak się jeszcze niedawno spodziewaliśmy, i wszyscy mamy nadzieję, że taki trend się utrzyma, choć należy mieć na uwadze, iż niekoniecznie musi się tak stać – mówi Wojciech Konecki, prezes APPLiA Polska.

– Liczymy też na spotkania z ministrami w zakresie potencjalnych pakietów wsparcia dla kolejnych branż. Zachęty dla konsumentów do zakupu nowego sprzętu lepszej klasy energetycznej oznaczają szerokie korzyści: od zmniejszenia redukcji CO2, skuteczniejszego recyklingu, po nawet zmniejszenie zużycia energii elektrycznej, której koszty rosną – dodaje.

Reklama
Reklama

Firmy przyznają, że oznaki poprawy są mocne. – Widać zdecydowane ożywienie od maja. W tej chwili trend się utrzymuje, co całą branżę cieszy. Niemniej dla wyników rocznych kluczowa będzie sytuacja w czwartym kwartale roku, a wiele czynników będzie miało wpływ na to, czy obecna dobra sytuacja będzie do utrzymania w kolejnych miesiącach – mówi Zygmunt Łopalewski, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Whirlpool Polska.

– W ostatnich miesiącach notujemy wyraźny wzrost sprzedaży zarówno dużego, jak i małego AGD. Bardzo dobra sprzedaż jest wynikiem odmrożenia europejskiej gospodarki oraz otwarcia sklepów wielkopowierzchniowych – mówi Krzysztof Nagodziński, członek zarządu BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego. – Istotny wpływ na wzrost sprzedaży AGD ma zmiana stylu życia Europejczyków. Ograniczenia spowodowane pandemią, troska o bezpieczeństwo oraz praca w trybie zdalnym spowodowały, że wiele osób zmieniło swoje nawyki związane z przygotowywaniem posiłków – dodaje.

Firma podaje, że w ślad za wzrostem sprzedaży AGD zwiększa równocześnie produkcję sprzętów w Polsce. – Ten wzrost ma bardzo pozytywny wpływ na zwiększenie zatrudnienia w naszych fabrykach. Od lipca br., w fabrykach w Łodzi oraz we Wrocławiu poszukiwaliśmy łącznie około 900 pracowników tymczasowych – wyjaśnia.

Podobne zjawisko widać w niemal całej UE. Wystarczyło znieść restrykcje np. dla sklepów innych niż spożywcze, by sytuacja szybko się poprawiała. – Od razu zauważyliśmy duże ożywienie, sprzedaż z tygodnia na tydzień rosła, w czerwcu również powiało optymizmem. Oczywiście, bardzo uważnie obserwujemy sytuację i zastanawiamy się nad tym, jak nadrobić wcześniejsze spowolnienie sprzedaży – mówi Michał Rakowski, członek zarządu Amica. – Najtrudniejszą sytuację widać w Hiszpanii i na Wschodzie, ale również tam widzimy coraz lepsze perspektywy – dodaje.

Ze wstępnych danych APPLiA Polska wynika, że w maju na rynkach poza UE zwyżki były nawet kilkusetprocentowe – eksport na Ukrainę wzrósł 278 proc., do Szwajcarii – 122 proc., do Chin o 67 proc., a do Izraela – o 41 proc. Spadki widać nadal w przypadku rynku rosyjskiego.

Zakupy AGD idą w górę

Klienci w Polsce również ruszyli na zakupy sprzętu, co także pomaga producentom – rodzimy rynek AGD to ok. 10 mld zł. – Od maja, czyli od zakończenia lockdownu, cały segment dużego AGD notuje wzrost sprzedaży. W czerwcu i lipcu, pomimo mniejszej podaży komponentów i przestojów w fabrykach, obserwujemy stałe zwyżki dla całego rynku. Według GFK to prawie 15 proc. r./r. – mówi Michał Mystkowski, rzecznik Media Expert. – Perspektywy dla segmentu AGD są ściśle uzależnione od sytuacji związanej z pandemią – przede wszystkim w kontekście dostępności produktów, bowiem wysoki popyt utrzymuje się zarówno w tradycyjnych kanałach sprzedaży, jak i w online – dodaje.

Reklama
Reklama

– Sprzedaż dużego AGD rośnie w ostatnich miesiącach dynamicznie, dane rynkowe za czerwiec są bardzo optymistyczne. Według GUS wzrost sprzedaży w kategorii RTV, AGD i meble w czerwcu wyniósł aż 16,8 proc. w stosunku do tego samego okresu ub.r. Wiele wskazuje na to, że w lipcu zostanie utrzymany podobny trend – mówi Sebastian Karwacki, kierownik Działu Handlowego RTV Euro AGD.

– Dla osób, które z powodu lockdownu musiały odłożyć remonty domów i mieszkań, miesiące letnie są dobrym pretekstem do realizacji tych planów. Dodatkowo niepewna sytuacja epidemiologiczna powoduje, że niektórzy rezygnują z wyjazdów urlopowych i czas ten wykorzystują na zmianę aranżacji i wyposażenia mieszkań – dodaje.

Klienci poszukują nowoczesnych urządzeń o ciekawym wzornictwie, wiele osób szuka także nowości rynkowych. Z tego względu wciąż rozszerzana jest oferta AGD w sklepach i wprowadzane są nowe marki, jak Toshiba Lifestyle.

Handel
Ceny masła zaskoczyły. Czy przed świętami konsumentów czekają jeszcze zmiany?
Handel
Action pokonało Pepco. Nowy lider tanich zakupów
Handel
Parlament Europejski przegłosował rozporządzenie w sprawie Mercosuru
Handel
Chińskie platformy rosną w siłę. Polacy wydają miliardy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama