W związku z pandemia koronawirusa amerykański detalista nie nadąża z obsługa zamówień przez internet. Amerykanie, którzy przez koronawirusa zostali w domach, zamawiają towary pierwszej potrzeby przez internet.
Walmart poinformował, że aby sprostać oczekiwaniom klientów zatrudniła na czas określony lub w niepełnym wymiarze godzin ponad 150 tys. nowych pracowników w centach dystrybucji, magazynach oraz w sklepach. Na tym jednak nie koniec. Koncern potrzebuje około 50 tys. kolejnych pracowników - informuje agencja Reutera. Przede wszystkim brakuje mu kasjerów, kierowców, pracowników układających towary na półkach, ekspedientów oraz pracowników magazynów.
Jednocześnie Walmart zdecydował, że w związku ze zwiększoną liczbą pracowników wprowadza dla nich obowiązek zasłaniania ust i nosa. Wcześniej noszenie maseczek było opcjonalne. Obowiązek zasłaniania nosa i ust ma obowiązywać do 5 maja i będzie dotyczył osób pracujących w sklepach, magazynach, centrach dystrybucji oraz w pomieszczeniach biurowych koncernu.
Walmart to największy prywatny pracodawca w USA. Zatrudnia ponad 1,5 mln osób w całym kraju.
