Reklama

Rosyjski import równoległy, czyli drogo, kiepsko i ubogo

Rosyjski reżim odtrąbił sukces tzw. importu równoległego, czyli dostaw z krajów trzecich zachodnich towarów bez zgody właścicieli praw autorskich. Rosyjski konsument sukcesu nie zauważa.

Publikacja: 25.10.2022 14:49

Moskwa

Moskwa

Foto: PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Wielkość importu równoległego rośnie o 12 proc. miesięcznie. Przekroczyła już 12,5 miliarda dolarów, poinformowała Federalna Służba Celna (FTS), choć miesiąc temu ministerstwo gospodarki oszacowało takie dostawy na 9 mld dolarów, przypomina gazeta Kommersant.

Co to jest import równoległy? To wymysł Kremla, który ma wypełnić pustki w rosyjskich sklepach po towarach importowanych z Zachodu. Teraz sprzęt elektroniczny, artykuły codziennego użytku, ubrania i perfumy są sprowadzane do Rosji bez zgody właścicieli praw autorskich.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Handel
Cła Trumpa uderzają w luksus. Swatch podnosi ceny zegarków nawet o 15 procent
Handel
Czy Trump dogadał się z Chinami w sprawie ceł i TikToka? Intrygujący wpis na Truth Social
Handel
Towar za towar. Rozkręca się handel barterowy między Rosją a Chinami
Handel
Chińskie śledztwo w sprawie chipów z USA. Rozmowy handlowe nabierają tempa
Reklama
Reklama