W ujęciu ilościowym import towarów z Rosji spadł w Niemczech o 45,8 procent w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku – wynika z danych Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden.
W ujęciu wartościowym import wzrósł o 10,2 procent do 2,9 mld euro. – Ten wzrost importu wynika głównie z wyższych cen, zwłaszcza w sektorze energetycznym – wyjaśniają taki rozwój sytuacji niemieccy statystycy.
Z dostępnych informacji wynika, że najważniejszymi towarami importowymi z Rosji były ropa naftowa i gaz ziemny, których wartość wzrosła o 1,6 procent do 1,4 mld euro. W górę poszybowały zwłaszcza ceny gazu, ponieważ Rosja wciąż ogranicza lub zawiesza jego dostawy. Wzrosła także wartość koksu i produktów naftowych (+72,5 procent do 0,5 mld euro) oraz węgla (+108,5 procent do 0,3 mld euro).
Czytaj więcej
Z 40 proc. w lutym do 9 proc. we wrześniu – tak zmniejszył się udział gazu z Rosji na unijnym rynku. Jeszcze trochę, a Wspólnota pozbędzie się rosyjskiej broni gazowej. Bruksela jest bliska wprowadzenia limitu cenowego na gaz z Gazpromu.
Państwa zachodnie nałożyły ostre sankcje gospodarcze na Rosję z powodu jej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego. W rezultacie niemiecki eksport do Rosji spadł w lipcu o 56,8 procent do 1,0 mld euro. Natomiast niemiecki eksport do najważniejszego odbiorcy towarów wyprodukowanych w Niemczech, czyli do USA, wzrósł o 14,6 procent do 12,4 mld euro. Znacznie więcej niemieckich towarów sprzedano także do sąsiedniej Francji (+12,7 procent do 9,5 mld euro) i Holandii (+12,0 procent do 9,2 mld euro).