Wzrost cen jest na rynku coraz większym problemem. Nowe badanie UCE RESEARCH, na podstawie monitoringu ponad 32 tys. cen detalicznych wskazuje, że w marcu br. w sklepach było drożej o 15,6 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ub.r. Wśród 12 kategorii zdrożały dosłownie wszystkie, a najmocniej produkty tłuszczowe – o 53,8 proc. W sumie 8 segmentów wykazało dwucyfrowe wzrosty.

Reagują na to sieci handlowe, niektóre idą krok dalej jak właśnie ogłoszona akcja „Tarcza Biedronki Antyinflacyjna”. Firma zapowiada, że ceny najczęściej kupowanych produktów będą najniższe na rynku. Dodatkowo zapewnia, że do końca czerwca nie wzrosną, a jeśli klient znajdzie ten sam lub porównywalny produkt w niższej regularnej cenie w sklepie konkurencyjnym, Biedronka zwróci mu różnicę. Chodzi o gwarancje dla kilkunastu grup produktów, które są najczęściej kupowane z takich kategorii jak owoce, warzywa, świeże ryby i świeże mięso.

Czytaj więcej

Morawiecki: Wyższe raty kredytu to efekt „putinflacji”

– Będąc świadomymi, że żyjemy w dobie rosnącej inflacji i zmieniającej się rzeczywistości, chcemy dać klientom poczucie stabilizacji, publicznie gwarantując, że w naszej sieci cena ponad 150 najważniejszych produktów nie zmieni się do czerwca. Wspomniane produkty mają również gwarancję najniższej ceny, która oznacza zwrot różnicy, jeżeli gdziekolwiek cena regularna porównywalnych produktów byłaby niższa – mówi Grzegorz Pytko, dyrektor handlowy w sieci Biedronka.

Limit zakupu danego produktu uprawniającego do zwrotu różnicy w cenie wynosi 20 sztuk lub kilogramów dziennie.