Bank Anglii przedstawił w zeszłym tygodniu szacunki mówiące, że gospodarka brytyjska już weszła w recesję, która będzie trwała długo, możliwe, że nawet do 2024 r. Analitycy ING prognozują natomiast, że do połowy 2023 r. PKB Wielkiej Brytanii spadnie łącznie o 2 proc., co będzie podobną stratą jak poniesiona podczas recesji na początku lat 90-tych.
Dane za trzeci kwartał, choć słabe, to były jednak lepsze od prognoz. Analitycy średnio prognozowali bowiem spadek PKB o 0,5 proc.