Reklama

Ukraina uciekła od niewypłacalności. Lepsze oceny S&P i Fitch

Wierzyciele Ukrainy zgodzili się zmniejszyć przez 2 lata o 40 proc. jej zadłużenie. Agencje ratingowe Fitch i S&P podwyższyły automatycznie o kilka stopni oceny wiarygodności kredytowej tego kraju. Wcześniej uznały, że grozi my selektywna niewypłacalność

Publikacja: 21.08.2022 09:26

Ukraina uciekła od niewypłacalności. Lepsze oceny S&P i Fitch

Foto: Bloomberg

Agencja Fitch Ratings podwyższyła o dwa stopnie do CC ocenę wiarygodności kredytowej Ukrainy, po niej S&P Global Ratings zrobiła podobnie — o 3 stopnie do CCC — poprawiła własną ocenę uznając pozytywne skutki restrukturyzacji długu krótko- i średnioterminowego z grupą wierzycieli, m.in. z USA, Niemcami, Francją, Japonią i Wielką Brytanią. Po ogłoszeniu restrukturyzacji obie agencje obniżyły notowania Ukrainy do selektywnej niewypłacalności (RD i SD), bo uznały, że Ukraina nie dotrzyma początkowych warunków spłaty części zadłużenia.

Czytaj więcej

Ukraińska gospodarka w zapaści. Prognoza: spadek PKB o 37,5 proc.

W końcu lipca grupa wierzycieli zgodziła się odroczyć władzom w Kijowie na dwa lata, do września 2024, spłaty odsetek i rat zasadniczego kapitału przewidzianych do zwrotu w bieżącym roku i w następnym. W połowie sierpnia doszło do porozumienia.

Według S&P redukcja wyniosła 40 proc., z 16 mld dolarów do 10 mld. Na mocy tego porozumienia ryzyko, że Ukrainie zabraknie płynnych środków finansowych albo że nie dotrzyma terminów spłaty pozostałych zobowiązań wydaje się możliwie do opanowania — uznali analitycy obu agencji ratingowych. Nie mniej jednak „utrzymuje się wysoki stopień niepewności dotyczący konfliktu” Rosji z Ukrainą — uważa S&P i przewiduje zmniejszenie PKB Ukrainy w tum roku o 40 proc.

Czytaj więcej

Ukraina rozpoczyna wielką prywatyzację. Na liście 420 przedsiębiorstw
Reklama
Reklama

Zdaniem agencji, potrzeby finansowe Ukrainy wynoszą ok. 5 mld dolarów miesięcznie, rząd w Kijowie korzysta z pomocy zagranicznej, otrzymał już ok. 13 mld dolarów i emituje papiery dłużne gwarantowane przez bank centralny. To ostatnie grozi przyspieszeniem inflacji i osłabieniem hrywny. W lipcu bank zdewaluował ją o 25 proc. wobec dolara — do 36,5686 z 29,25 z początku wojny — aby złagodzić skutki ekonomiczne agresji. Do dewaluacji doszło nazajutrz po zwróceniu się przez władze w Kijowie do zagranicznych wierzycieli o zamrożenie na 2 lata spłat odsetek. Bank wyjaśniał, że osłabienie hrywny zwiększy konkurencyjność ukraińskich producentów, przybliży do siebie kursy wymiany stosowane wobec firm i obywateli, zwiększy odporność gospodarki w czasie wojny, bo ograniczy spekulację walutami.

Gospodarka
Niezłe dwa lata gospodarki pod rządami Donalda Tuska
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Gospodarka
90 milionów złotych – tyle kosztuje Rosjan godzina wojny Putina
Gospodarka
Eksperci alarmują: polska gospodarka traci impet. Ratunkiem są inwestycje
Gospodarka
Marjut Falkstedt, prezes EFI: Nie chcemy tracić europejskich pereł w koronie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Oto gwaranci wielkiej pożyczki dla Ukrainy. Niemcy na czele, ale jest i Polska
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama