Reklama

Inwestycyjne ożywienie nadejdzie

Zdrowe finanse firm, duża dostępność kapitału i wysoki poziom wykorzystania mocy wytwórczych powinny napędzać inwestycje. Te jednak od początku roku maleją wskutek przerwy w napływie funduszy z UE i niepewności.

Publikacja: 20.10.2016 21:56

Inwestycyjne ożywienie nadejdzie

Foto: 123RF

Trzeci kwartał był wedle wszelkiego prawdopodobieństwa trzecim z rzędu, gdy w Polsce odnotowano spadek wartości inwestycji w ujęciu rok do roku. Ekonomiści nie mają wątpliwości, że zjawisko to jest przejściowe, ale nie są zgodni co do tego, kiedy dokładnie się skończy..

Mediana prognoz 40 ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet" pod koniec września sugerowała, że inwestycje – odpowiadające za około 20 proc. polskiego produktu krajowego brutto – będą się kurczyły jeszcze w IV kwartale, ale w kolejnym kwartale wrócą na ścieżkę wzrostu. Ma to jednak być wzrost anemiczny, sięgający 1,8 proc. rok do roku. Przy tym aż 13 ekonomistów sądzi, że inwestycyjna zapaść przeciągnie się też na początek 2017 r.

Ujemnej dynamiki inwestycji także w II kwartale przyszłego roku spodziewa się tylko jeden ankietowany. Ale tego pesymistycznego scenariusza całkowicie wykluczyć nie można, biorąc pod uwagę to, że na przełomie 2015 i 2016 r. żaden z ankietowanych ekonomistów nie liczył się z tym, że dynamika nakładów brutto na środki trwałe będzie ujemna choćby w jednym kwartale tego roku.

To już druga zapaść

To już druga wyraźna zapaść inwestycyjna w Polsce w ciągu zaledwie pięciu lat. Poprzednia wystąpiła na przełomie 2012 i 2013 r., gdy nakłady brutto na środki trwałe malały przez sześć kwartałów z rzędu.

Wtedy był to z jednej strony efekt wyhamowania popytu, co doprowadziło do spadku wykorzystania mocy wytwórczych w spółkach, a z drugiej efekt zakończenia inwestycji związanych z organizowanym w Polsce i na Ukrainie turniejem Euro 2012. Obecne tąpnięcie inwestycji to z kolei wynik przerwy w absorbcji funduszy unijnych oraz utrzymującej się od ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych niepewności co do podatków i innych regulacji, która paraliżuje przedsiębiorstwa.

Reklama
Reklama

Te uwarunkowania aktywności inwestycyjnej sprawiają, że szczególnie wyraźnie tąpnęły inwestycje samorządowe oraz firm z udziałem Skarbu Państwa. Z danych GUS wynika, że w I połowie roku wydatki na inwestycje trwałe podmiotów z sektora publicznego były o 35 proc. mniejsze niż przed rokiem, podczas gdy podmiotów z sektora prywatnego były o 4 proc. większe. W ujęciu sektorowym szczególnie głębokie załamanie inwestycji widać wśród samorządowych zwykle przedsiębiorstw związanych z gospodarowaniem wodą, ściekami i odpadami (o niemal 99 proc. rok do roku) oraz podmiotów zajmujących się transportem i gospodarką magazynową (o 53 proc. rok do roku). Dla porównania, wartość inwestycji wszystkich przedsiębiorstw zmalała w I połowie roku o około 5 proc. rok do roku.

Światełko w tunelu

W analizie towarzyszącej ostatniemu raportowi o sytuacji finansowej przedsiębiorstw (ukazał się pod koniec września) specjaliści Narodowego Banku Polskiego zauważyli, że w połowie trzeciego roku nowej unijnej perspektywy finansowej (na lata 2014–2020) Polska wykorzystała zaledwie 2 proc. przyznanych przez Komisję Europejską środków. Jak tłumaczyli, „problemy z pełnym uruchomieniem finansowania z UE wynikają m.in. z wymaganego przez KE wdrożenia dyrektyw unijnych oraz konieczności weryfikacji i aktualizacji sektorowych planów inwestycyjnych".

Ekonomiści NBP podkreślili jednak, że te bariery prędzej czy później zostaną usunięte, co spowoduje odbicie inwestycji. Tym bardziej że od początku 2017 r. zniknie efekt wysokiej bazy odniesienia, który ujemnie wpływa na dynamikę inwestycji w tym roku, a już w II kwartale przestała się zwiększać niepewność przedsiębiorców dotycząca warunków prowadzenia działalności.

Gospodarka
dr Marcin Mazurek, mBank: Dochodzimy do zdrowych zmian strukturalnych
Gospodarka
Czesi zaskoczeni sukcesem Polski. Ekspert o współpracy: Strategiczna konieczność
Gospodarka
Niezłe dwa lata gospodarki pod rządami Donalda Tuska
Gospodarka
90 milionów złotych – tyle kosztuje Rosjan godzina wojny Putina
Gospodarka
Eksperci alarmują: polska gospodarka traci impet. Ratunkiem są inwestycje
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama