PMI, który mierzy koniunkturę w przemyśle przetwórczym na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw, wzrósł w styczniu do najwyższego od marca 2015 r. poziomu 54,8 pkt, z 54,3 pkt w grudniu.
Grudniowy, wysoki odczyt tego wskaźnika był dużym zaskoczeniem. Teraz więc większość ankietowanych przez „Parkiet” ekonomistów spodziewała się jego lekkiego spadku, przeciętnie do 54 pkt.
Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że sytuacja w przemyśle poprawiła się w porównaniu do poprzedniego miesiąca, a dystans od tej granicy to miara skali tej poprawy. W styczniu tempo rozwoju przemysłu było najwyższe od 22 miesięcy.
Ankietowani przez IHS Markit menedżerowie odpowiadają m.in. na pytania, jak w porównaniu do poprzedniego miesiąca zmieniły się w ich przedsiębiorstwach wartość produkcji, wartość nowych zamówień, stan zapasów, zatrudnienie itp.
Ze styczniowej ankiety wynika, że w styczniu produkcja w przemyśle przetwórczym rosła najszybciej od lutego 2014 r. W efekcie pierwszy raz od października 2015 r. zwiększyły się zapasy wyrobów gotowych przedsiębiorstw. To może oznaczać, że firmy spodziewają się zwiększonego popytu. Mają zresztą ku temu przesłanki. PMI sugeruje, że napływ nowych zamówień eksportowych zwiększył się w styczniu najbardziej od lutego 2014 r.