Aktualizacja: 13.02.2015 06:58 Publikacja: 13.02.2015 06:22
Foto: Bloomberg
Ekonomistów zaniepokoił spadek sprzedaży detalicznej o 0,8 proc.odnotowany w styczniu. Spodziewano się spadku o połowę mniejszego, głównie z powodu ostro pikujących w dół cen benzyny. Sprzedaż bez uwzględniania paliw, samochodów, materiałów budowlanych i usług gastronomicznych wzrosła w styczniu o skromne 0,1 proc., co było odczytem znacznie poniżej oczekiwań rynku. Z obliczeń analityków Wells Fargo wynika, że dzięki spadkom cen benzyny statystyczny Amerykanin zaoszczędził w IV kwartale ubr. 67 dolarów. W 2015 roku suma ta może sięgnąć nawet 800 dolarów. Nastroje konsumentów wróciły do poziomu sprzed recesji, a gospodarka USA tworzy najwięcej miejsc pracy od 1999 roku. Teoretycznie więc wszystko powinno sprzyjać wzrostowi poziomu konsumpcji.
Dziś w Brukseli kraje Unii Europejskiej uzgodniły 17. pakiet sankcji wobec Rosji. Mogą zostać przyjęte w najbliż...
Słowo „prywatyzacja” ma raczej negatywne konotacje. Praktycznie zniknęło z debaty publicznej. W kampanii wyborcz...
Gospodarka rosyjska czasu wojny to pasmo sukcesów, a zachodni biznes opuszczał Rosję z płaczem i bardzo za nią t...
Wzrost kapitalizacji rynkowej spółek z udziałem Skarbu Państwa, wieloletnie strategie kluczowych firm, start pot...
W tym roku – dokładnie 12 maja – mija 15 lat od giełdowego debiutu spółki, która dziś jest największym konglomer...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas