Kreml na oficjalnej stronie poinformował, że Dmitrij Miedwiediew odwołał ze stanowiska Siegieja Kelbacha prezesa spółki Awotodor (Rosyjskie Drogi Automobilowe). Przyczyną dymisji jest „nienależyte wykonywanie obowiązków" przez prezesa.
Portal Lenta przypomina, że na początku lipca zastępca szefa Federalnej Służby Antymonopolowej (FSA)Aleksandr Kiniew zapowiedział, że FSA sprawdzi wszystkie przetargi Awtodoru za ostatnie trzy lata. Szczególnie te ogłaszane na budowę Centralnej Obwodnicy pod Moskwą. Służba podejrzewa Atwodor w „antykonkurencyjnych zmowach przy przeprowadzaniu przetargów".
Centralna obwodnica to największa inwestycja drogowa Rosji. Wartość kontraktów na prace wynosiła 40-50 mld rubli (700 mln dol. - 880 mln dol.). Przetargi wygrali ci, którzy oferowali... najwyższą cenę, a ich wygrana była tłumaczona przez Atwodor „wykorzystaniem nanotechnologii" czy „kwalifikacjami pracowników".
W samej firmie uważają, że wszystko jest w porządku. A to, że obwodnica będzie kosztował dużo drożej niż zakładano, zrekompensuje wykorzystanie nowoczesnych technologii i wysoko wykwalifikowanych pracowników.
Już dziś wiadomo, że pomimo tych walorów, budowa jest opóźniona i pierwszy etap został przesunięty na 2016 r, z powodu „trudności z organizacją komunikacji zastępczej" na budowanych trasach. Media zwracają uwagę, że to dziwne tłumaczenie, bowiem projektowanie obwodnicy trwa od sierpnia 2014, a wytyczenie objazdów, to jedna z pierwszych czynności, które musieli zrobić projektanci.