Natalia Rotenberg druga była żona Arkadija Rotenberga bliskiego przyjaciela prezydenta Rosji, pozwała ex męża przed londyński sąd. Domaga się części wspólnego majątku. To już kolejny proces, który wytacza rosyjskiemu bogaczowi jego była małżonka.
Natalie się nie poddają
Jak ustaliła gazeta RBK, Natalia Rotenberg przebywa w Wielkiej Brytanii z dwójką wspólnych dzieci, a decyzją sądu, do czasu procesu zaplanowanego na luty 2016, oligarcha musi jej płacić „alimenty przejściowe". Teraz sąd stara się ustalić jak Rotenberg może to zrobić; totumfacki Putina jest objętych zachodnimi sankcjami, które nie pozwalają mu na jakiekolwiek operacje finansowe na terenie Wspólnoty. Rotenberg jest jedynym obywatelem Rosji, który w sądzie Unii walczy o zniesienie sankcji wobec siebie.
Rozwód, o który wystąpił Rotenberg, sąd moskiewski ogłosił w kwietniu 2013 r, ale Natalia się z tym nie pogodziła, jednak jej apelacja została odrzucona. Wystąpiła więc o przyznanie jej prawa do połowy majątku, który narósł od 2005 r - momentu ślubu.
A jest o co walczyć. Wg. Forbesa majątek Rotenberga to 1,5 mld dol., gdzie głównym aktywem jest koncern budowlany Strojgazmontaż, który budował wiele obiektów z Soczi i obsługuje państwowe zamówienia. Rotenberg z bratem Dmitrijem są też głównymi dostawcami rur dla Gazpromu. Na tych kontraktach, gdzie liczą się dobre układy z Kremlem, bracia zbili miliardy.
O swoje walczy też Natalia Potanina, była żona najbogatszego Rosjanina - Władimira Potanina (15,4 mld dol.; główny aktyw Norylski Nikiel). Potanin jest twórcą rosyjskiej kasty oligarchów - jako wicepremier za czasów prezydenta Jelcyna, zdecydował o przekazaniu najlepszych sowieckich przedsiębiorstw w ręce grupki prywatnych biznesmenów (dostali na to preferencyjne kredyty od państwa). O sobie Potanin też nie zapomniał. Małżonkowie, którzy byli ze sobą ponad 25 lat i mają trójkę dzieci, rozwiedli się w lutym 2014 r. Sąd przyznał Natalii alimenty w kwocie 25 proc. od dochodów miesięcznych czyli 8,5 mln rubli. Dziś to „zaledwie odpowiednik 0,5 mln zł (miesięcznie). Natalia walczy więc dalej i w sądzie w Londynie domaga się części udziałów m.in. w Norylskim Niklu oraz połowy posiadanych nieruchomości. Rozprawa odbędzie się we wrześniu.