Marzec był kolejnym udanym miesiącem pod względem napływów do funduszy inwestycyjnych. Sporo środków zasiliło także fundusze akcji, jednak przede wszystkim zagranicznych. Jak się jednak okazuje, TFI wydały blisko 0,3 mld zł na zakupy akcji na GPW.

"Większość TFI odnotowała napływy netto. Zdecydowanie najlepiej wypadł PKO TFI (1,4 mld zł), a najgorzej NN TFI (-327 mln zł). Tak duża rozbieżność wynika jednak z przeniesienia z NN do PKO funduszu pracowniczego PKP, wartego 800 mln zł. Gdyby nie to, NN dołączyłby do grona innych pozytywnie wyróżniających się TFI (PZU, Santander, Pekao), z napływami w okolicach 0,4 mld zł" - szacuje Trigon DM.

Jak podano, przepływy do funduszy akcji polskich były gorsze o 143 mln zł miesiąc do miesiąca i ponownie spadły poniżej zera (-26 mln zł). Pogorszeniu w porównaniu z lutym uległy również napływy do funduszy akcji zagranicznych, ale nadal są na wysokim poziomie (0,5 mld zł). Łączne napływy do pozostałych kategorii, po części związanych z rynkiem akcji wypadły stabilnie miesiąc do miesiąca (1 mld zł), dzięki zwiększonym napływom do PPK.

Silny wzrost rentowności obligacji z lutego przyczynił się do wstrzymania napływów do funduszy obligacji. Jedynie jeszcze bezpieczniejsze fundusze pieniężne kontynuują swoją dobrą passę. W związku z tym łączne napływy do funduszy rynku kapitałowego wyniosły 1,4 mld PLN mniej niż w poprzednim miesiącu, czyli 3,2 mld zł. Nadal są to bardzo duże kwoty na tle historycznym.

Trigon DM szacuje, że do funduszy PPK zarządzanych przez TFI wpłynęło w marcu wyjątkowo dużo, bo 407 mln zł, co wynika z wpływu składek rocznych. Na całym rynku PPK mogło to być około 492 mln zł (+224 mln zł miesiąc do miesiąca).