Reklama

Ktoś skupił akcje najbogatszej spółki Rosji

W przededniu spotkania na Alasce tajemniczy inwestor zaczął skupować na moskiewskiej giełdzie akcje najbogatszej rosyjskiej spółki naftowej. W ciągu godziny papiery Surgutnieftiegazu podrożały o 4,6 proc. a obroty wzrosły 90-krotnie. Prywatny koncern trzyma w bankach zapas gotówki w wysokości blisko 70 mld dolarów.

Publikacja: 14.08.2025 12:57

Ktoś skupił akcje najbogatszej spółki Rosji

Foto: Adobe Stock

Pomimo że ceny ropy spadają, a moskiewska giełda w środę handlowała na minusie, akcje prywatnego Surgutnieftiegazu podrożały tego dnia o 4,6 proc. co stanowiło półroczny rekord. Gwałtowny wzrost notowań rozpoczął się w środę około godziny 14:30, kiedy Donald Trump przeprowadził telekonferencję z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami na temat swoich nadchodzących rozmów z rosyjskim dyktatorem na Alasce.

Czytaj więcej

17 pakiet sankcji antyrosyjskich przyjęty. Są ciekawe szczegóły

Godzina gwałtownego skupowania akcji Surgutnieftiegaz

Jak informuje „The Moscow Times” w ciągu nieco ponad godziny akcje spółki poszybowały w górę o 4,6 proc., a wielkość obrotów wzrosła 90-krotnie, osiągając rekordowy (przynajmniej w tym roku) poziom. 

– Akcje Surgutnieftiegazu rosną pomimo braku informacji z koncernu, które by ten wzrost uzasadniały – zauważyła Natalia Milczakowa, czołowa analityczka Freedom Finance Global. – Zazwyczaj taki skup wspiera spadek wartości rubla lub wzrost cen ropy naftowej, ale dziś nic takiego nie ma miejsca – dodała.

– Najprawdopodobniej na akcje mogą wpłynąć oczekiwania geopolityczne, przede wszystkim amerykańsko-rosyjskiego spotkania na Alasce 15 sierpnia, ponieważ rynek liczy na zniesienie sankcji wobec liderów rosyjskiego przemysłu naftowego – sugeruje Milczakowa.

Reklama
Reklama

Według Sky News, Unia Europejska rozważa częściowe zniesienie sankcji, pod warunkiem, że Kreml zgodzi się na długotrwałe zawieszenie broni na Ukrainie.

Czytaj więcej

Tajemniczy koncern naftowy zaczął przynosić straty

Surgutnieftiegaz przynosi straty, ale ma najwięcej gotówki

To prawdopodobna wersja wobec faktu, że spółka notuje słabe wyniki finansowe. Według sprawozdań za pierwszy kwartał, Surgutnieftiegaz poniósł stratę netto w wysokości 439,7 mld rubli (20,12 mld zł).

Rosyjskie media przypominają, że Surgutnieftiegaz, którego prawdziwi właściciele pozostają nieznani od ponad 20 lat (w Rosji nawet spółki publiczne nie mają obowiązku ujawniania właścicieli), zgromadził gigantyczne rezerwy walutowe – 67,8 mld dolarów, co jest porównywalne z rezerwami złota i walut obcych takich krajów jak Katar (64 mld dolarów), RPA (67 mld dolarów) czy Peru (73 mld dolarów).

Już w minionym roku Surgutnieftiegaz odnotował 30-procentowy spadek zysku (do 923,3 mld rubli), a także przeprowadził duże zwolnienia. Zatrudnienie w spółce zmniejszyło się o 2,9 tys. osób, do 108,3 tys.

W czwartek od rana akcje Surgutnieftiegazu potaniały o 1,17 proc.

Pomimo że ceny ropy spadają, a moskiewska giełda w środę handlowała na minusie, akcje prywatnego Surgutnieftiegazu podrożały tego dnia o 4,6 proc. co stanowiło półroczny rekord. Gwałtowny wzrost notowań rozpoczął się w środę około godziny 14:30, kiedy Donald Trump przeprowadził telekonferencję z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami na temat swoich nadchodzących rozmów z rosyjskim dyktatorem na Alasce.

Godzina gwałtownego skupowania akcji Surgutnieftiegaz

Pozostało jeszcze 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Giełda
WIG20 „skażony” Orlenem
Giełda
WIG20 już ledwie się trzyma 3000 pkt
Giełda
Inwestorzy w Warszawie realizują zyski
Giełda
Wyceny spółek z WIG20 zbliżyły się do fundamentów. Co dalej?
Giełda
Brokerzy zbroją się i prężą muskuły. Będzie starcie tytanów?
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama