Wtorkową sesję WIG20 rozpoczął 0,01 proc. powyżej poniedziałkowego zamknięcia. Bardzo szybko przewagę uzyskali jednak sprzedający. Przed południem kupującym udało się jeszcze, co prawda wypchnąć indeks powyżej kreski jednak przewaga ta nie trwała długo. Ostatecznie WIG20 stracił 0,47 proc. i zatrzymał się na poziomie 1916 pkt. Tym samym miniona sesja była piątą z rzędu spadkową sesją dla WIG20. Jest to najdłuższa spadkowa seria od początku stycznia tego roku. Wówczas indeks ten tracił sześć sesji z rzędu. Cały dzień lepiej radziły sobie najmniejsze spółki. sWIG80 zyskał 0,1 proc.
Kupujący w najbliższych dniach będą starali się obronić ważny z psychologicznego punktu widzenia poziom 1900 pkt. dla WIG20. Układ kresek wskazuje jednak, że ważne wsparcie znajduję się na poziomie 1891 pkt.
Najlepsza inwestycją z grona największych emitentów we wtorek okazały się akcje Tauronu, Cyfrowego Polsatu i Orange Polska. Telekomunikacyjna spółka w I kwartale tego roku miała 98 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 171 mln zł zysku w analogicznym okresie roku poprzedniego. Najmocniej na czerwono świeciły natomiast akcje LPP, PKO BP i Pekao.
Z grona średnich spółek (mWIG40) najmocniej na zielono świeciły akcje Getin Noble Banku, Prime Car Management oraz Echo Investment. Najniżej pod kreska znalazły się natomiast papiery Grupy Kęty, JSW i Biotonu.
Spośród najmniejszych emitentów (sWIG80) inwestorzy najwięcej zarobili na akcjach ZE PAK, ukraińskiej Astarty oraz Agory. Najgorszą inwestycją okazały się akcje Kredytu Inkaso, Lubawy i Skotanu.