Po sześciu wzrostowych sesjach z rzędu indeks WIG20 w końcu zaliczył gorszy dzień. We wtorek jego notowania spadły o 0,1 proc. do 2412 pkt, a w najgorszym momencie sięgnęły 2399 pkt. Zdaniem analityków niewielki spadek jest naturalnym następstwem wcześniejszych zwyżek. Indeks utrzymał się powyżej poziomu 2400 pkt, co z technicznego punktu widzenia jest argumentem przemawiającym na korzyść kupujących.
Wśród największych spółek najlepiej radziły sobie we wtorek te, które dzień wcześniej weszły do portfela WIG20 – Energa i Enea. Akcje pierwszej firmy drożały po południu o 1,8 proc. do 24,95 zł. Notowania zbliżają się do historycznego szczytu 25,27 zł. Zdaniem ekspertów jego przebicie będzie sygnałem do kontynuacji wzrostowego trendu. Z kolei akcje Enei drożały we wtorek nawet o 1,7 proc. do 16,89 zł. Jest to najwyższy poziom ceny od 10 lutego.