Aktualizacja: 04.05.2015 22:00 Publikacja: 04.05.2015 22:00
Giełda oraz domy maklerskie mają twardy orzech do zgryzienia. Niski poziom obrotów akcjami uderza w ich kieszenie.
Foto: Bloomberg
Mimo że indeksy warszawskiej giełdy kwiecień zakończyły na plusie, wciąż trudno jest mówić o wielkim przełomie na GPW. Szczególnie jeśli analizuje się nasz rynek nie tylko pod względem stóp zwrotu, ale także pod kątem aktywności inwestorów.
Z danych GPW wynika, że w kwietniu obroty na głównym parkiecie wyniosły 16,6 mld zł. Dało to średni dzienny obrót na poziomie 831,4 mln zł. Dla porównania, w kwietniu przed rokiem obroty sięgnęły 14,4 mld zł, co dawało średnią na sesję w wysokości niecałych 720 mln zł. Chociaż wynik jest o ponad 15 proc. lepszy niż przed rokiem, to nie robi wrażenia. Jeszcze kilka lat temu, np. w 2011 r., obroty regularnie przekraczały 1 mld zł na sesję.
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Po wczorajszych znacznych spadkach, ale i kontrze pod koniec sesji, w środę główne warszawskie indeksy rosną. Pu...
Choć na większości europejskich rynków jest dziś w miarę spokojnie, to na krajowych inwestorów najwyraźniej padł...
W pierwszym kwartale w Europie przeprowadzono więcej IPO niż rok temu. W statystykach mocno zaznaczyła się polsk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas