Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 05.10.2015 09:08 Publikacja: 05.10.2015 09:08
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek
Ubiegły tydzień na warszawskiej giełdzie dostarczył inwestorom sporo emocji. Niestety były to przede wszystkim odczucia negatywne. Rynek walczył głównie z presją podaży. Efekty? WIG20 stracił w ciągu tygodnia prawie 2,7 proc. Czy to początek głębszej przeceny? A może przyszedł czas na odbicie? Inwestorzy liczą, że rozpoczynający się właśnie tydzień giełdowy chociaż trochę rozjaśni sytuację.
Jeśli wnioski wyciągać tylko na podstawie początku dzisiejszej sesji można być optymistą. Niemal w całej Europie od pierwszych minut handlu indeksy świecą się na zielono. I nie są to byle jakie wzrosty. WIG20 otworzył notowania prawie 0,9 proc. powyżej piątkowego zamknięcia notowań. Jeszcze większe wzrosty dało się zaobserwować na innych rynkach. Przykładowo we Francji, CAC40 rósł 1,8 proc.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Jednym z fundamentów GPW znów mają być inwestorzy – tak w skrócie można opisać strategiczne kierunki rozwoju operatora rynku na lata 2025–2027.
Przeciętna polska spółka rodzinna na GPW ma ponad 100 milionów złotych wyniku EBITDA, a jej wartość rynkowa przekroczyła miliard złotych w 2023 r.
Ani warszawska GPW, ani inne giełdy w Europie nie wystraszyły się zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze reakcje.
IV kwartał pod względem IPO był lepszy niż wcześniejszy, ale na prawdziwy boom trzeba będzie jeszcze poczekać – uważają eksperci PwC.
Spadki cen akcji Żabki, a wcześniej Allegro, pokazują, że polska giełda nie ceni zbytnio spółek handlowych.
Do naszego konkursu zapraszamy wszystkich inwestorów - nie tylko tych zaawansowanych, ale też początkujących, w tym studentów. Na uczestników czekają atrakcyjne nagrody rzeczowe i pieniężne. Rejestracja potrwa do 22 listopada.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas