Hasło 10 edycji TIFF Festival - „Procesy” w szerokim znaczeniu odnosi się do rozwoju fotografii i zmian w sposobie myślenia o tym medium i jego miejscu w świecie sztuki współczesnej. A jednocześnie mówi o ewolucji i rozwoju samego festiwalu.
Organizatorzy dodają, że hasło ma odniesienie także do tożsamości jednostki nieustannie przeobrażającej się w otaczającej rzeczywistości.
Na program główny TIFF Festival składają się dwie wystawy kuratorskie: „Ja, Kobieta” i „Jaskinia”, cztery wystawy laureatów tegorocznego konkursu TIFF Open, spotkania autorskie, oprowadzania, dyskusje, wydarzenia muzyczne i performansy.
Wystawa „Ja Kobieta” w galerii Studio BWA Wrocław to intymna opowieść o rozwarstwieniu, niepewności, braku przyzwolenia na budowanie swojej mocy. Jej mottem są słowa Olgi Tokarczuk: „Czasem nawet myślał, że bycie kobietą, to jakiś rodzaj maski, którą nakłada się zaraz po urodzeniu, żeby się nigdy nikomu nie ujawnić do końca. Żeby przeżyć życie w zakamuflowaniu.” („Dom dzienny, dom nocny”).
Uczestniczkami pokazu są fotografki: Weronika Perłowska, Krystyna Dul, Alix Marie, Alíz Veronika Ács i Birthe Piontek , które mówią zarówno o kobiecej emocjonalności i poszukiwaniu własnej akceptacji, jak i o fizyczności i seksualności.