Offset na półmetku

Realizacja umów budzi kontrowersje. Nie wypalił żaden ambitny projekt z pierwotnej wersji offsetu. Ale dzięki zagranicznym pieniądzom kilka polskich firm stanęło na nogi

Publikacja: 29.04.2008 02:51

Offset na półmetku

Foto: Fotorzepa

Do kraju trafiło już 5 z 9 mld dolarów, które koncerny zbrojeniowe miały zainwestować w Polsce w ramach dużych umów kompensujących dokonane u nich zakupy sprzętu. Krytycy offsetu twierdzą, że niewiele wniosły do gospodarki, a już na pewno nie dokonały oczekiwanego technologicznego przełomu.

Tomasz Hypki, sekretarz Krajowej Rady Lotnictwa, twierdzi, że rządy sromotnie zaprzepaściły szansę wymuszenia na zagranicznych partnerach inwestycji technologicznych. Offset jest przecież jedynym sposobem skłonienia potentatów do podzielenia się wynalazkami, których nikt nie sprzedaje na wolnym rynku. – My natomiast braliśmy to, co chcieli nam wcisnąć zagraniczni dostawcy. Na przykład na offsecie, który trafił do WSK Rzeszów, gospodarka straciła – podsumowuje.

Do umiaru w kategorycznych ocenach wzywa Hubert Królikowski, dyrektor Departamentu Programów Offsetowych w Ministerstwie Gospodarki. Przyznaje się do błędów, które na początku wynikały z braku doświadczenia. Dziś wiadomo, że największych projektów nie da się uzgodnić w dwa miesiące i to bez szczegółowego porozumienia z polskimi partnerami biznesowymi. Ale pierwotne projekty przepadały też z innych powodów. Lockheed wycofał się z budowy systemu łączności dla służb policyjnych i ratunkowych Tetra, bo rząd po namyśle uznał, że wykonawca gigantycznej sieci powinien zostać wyłoniony w przetargu, a nie wskazany w ramach kompensat. Z podobnych powodów rząd zrezygnował też z budowy elektronicznego rejestru usług medycznych.

Do Radwaru nie trafiły technologie budowy turbin wiatrowych, bo wskazany przez Lock-heeda partner splajtował. Skok cen stali zdecydował, że izraelski Rafael, dostawca technologii pocisków przeciwpancernych Spike, zrezygnował ze zlecenia budowy dwóch gazowców.

Sukcesem kończyły się zazwyczaj te przedsięwzięcia, które już później zagraniczni dostawcy proponowali w zastępstwie niewykonalnych. Ustawa dopuszcza możliwość zamiany projektów na wartościowo równoważne wyłącznie w szczególnej sytuacji i za zgodą rządu.

Prezes Zakładów Metalowych Mesko Piotr Mazurek nie ma wątpliwości, że przejęte dzięki Lockheedowi technologie produkcji amunicji i finansowa pomoc Amerykanów uratowały skarżyski zakład. – Bez projektów norweskiego Nammo czy Rafaela firmy już by nie było – zapewnia szef Meska. Podkreśla, że wartość wszystkich kompensacyjnych projektów osiąga już w Zakładach Metalowych miliard offsetowych dolarów.

– Offsetowy partner Pratt & Whitney najpierw nauczył nas zarządzania badaniami materiałów. Potem ułatwił start na rynku, bo jego rekomendacja otwierała drogę do kolejnych lotniczych zamówień – tłumaczy Witold Wiśniowski, dyrektor Warszawskiego Instytutu Lotnictwa.

Offsetowe zamówienia włoskiego Avio w porę pospieszyły na odsiecz słabnącej WSK PZL Kalisz, najnowszą amunicję dla automatycznych granatników dzięki offsetowi zrobi Dezamet w Nowej Dębie.

Co ciekawe, najbardziej prestiżowy projekt offsetowy jest po części dziełem przypadku. Serwis F-16 trafi do Wojskowych Zakładów Lotniczych w Bydgoszczy, choć w początkowej umowie Lockheed miał zlecić WZL nr 2 banalne remonty awionetek Air King. Szczęśliwie dla bydgoskiej firmy ten biznes nie wypalił i projekt wykreślono z listy offsetowej.

Do kraju trafiło już 5 z 9 mld dolarów, które koncerny zbrojeniowe miały zainwestować w Polsce w ramach dużych umów kompensujących dokonane u nich zakupy sprzętu. Krytycy offsetu twierdzą, że niewiele wniosły do gospodarki, a już na pewno nie dokonały oczekiwanego technologicznego przełomu.

Tomasz Hypki, sekretarz Krajowej Rady Lotnictwa, twierdzi, że rządy sromotnie zaprzepaściły szansę wymuszenia na zagranicznych partnerach inwestycji technologicznych. Offset jest przecież jedynym sposobem skłonienia potentatów do podzielenia się wynalazkami, których nikt nie sprzedaje na wolnym rynku. – My natomiast braliśmy to, co chcieli nam wcisnąć zagraniczni dostawcy. Na przykład na offsecie, który trafił do WSK Rzeszów, gospodarka straciła – podsumowuje.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu