Pomoc przyjdzie później

Kolejny poślizg w rozdziale pieniędzy dla przedsiębiorstw. Konkursy na granty na badania i zastosowanie ich wyników w praktyce ruszą we wrześniu

Publikacja: 19.06.2008 12:56

Pomoc przyjdzie później

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Na wsparcie prac badawczo-rozwojowych nad konkretnym rozwiązaniem i jego wdrożenie przewidziano w programie „Innowacyjna gospodarka” ok. 720 mln euro. Pierwotnie konkursy dla małych i średnich firm miały ruszyć w marcu, a dla dużych – w lipcu. Obecnie planowany termin naboru wniosków – dla wszystkich – to koniec września.

Przedsiębiorcy są rozczarowani. – W przypadku projektów innowacyjnych każde opóźnienie to zagrożenie, że na rynku pojawi się konkurencyjne rozwiązanie. Uciekający czas jest wrogiem innowacji – komentuje Lechosław Ciupik, prezes spółki medycznej LfC.

– W niektórych przypadkach firmy będą musiały zrezygnować z realizacji planów lub pilnie szukać alternatywnych źródeł finansowania – zauważa Aleksandra Przyłuska, dyrektor operacyjny Management & Consulting Group.

– Przesunięcie to jest już, niestety, kolejnym dotyczącym pomocy dla przedsiębiorstw. A to może negatywnie wpłynąć na poziom wykorzystania funduszy UE na lata 2007 – 2013 – dodaje.

Marcin Szczeciński, specjalista ds. funduszy UE w firmie Adamed, ma nadzieję, że późniejszy termin uruchomienia pieniędzy zostanie wykorzystany na dopracowanie tego instrumentu pomocowego. – Chodzi przede wszystkim o modyfikacje kryteriów oceny, które teraz tylko w ograniczonym stopniu odnoszą się do istoty projektu – mówi.

Reklama
Reklama

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, która zajmuje się przydziałem tego wsparcia, wyjaśnia, że prawdopodobnie zmieni się system obsługi sektora MŚP. Pojawią się nowe instytucje, które obok PAPR będą przyjmować i oceniać wnioski.

Żadne z działań w programie „Innowacyjna gospodarka” skierowane do firm nie zostało dotąd uruchomione zgodnie z planem. Konkurs na dotacje do innowacyjnych inwestycji miał ruszyć w marcu, ruszył 12 maja; z maja na sierpień przesunięto podział grantów na rozwój e-usług, a z marca na czerwiec – na uzyskanie patentów. Firmy nie mogą doczekać się też uruchomienia pomocy na szkolenia w programie „Kapitał ludzki”.

Na wsparcie prac badawczo-rozwojowych nad konkretnym rozwiązaniem i jego wdrożenie przewidziano w programie „Innowacyjna gospodarka” ok. 720 mln euro. Pierwotnie konkursy dla małych i średnich firm miały ruszyć w marcu, a dla dużych – w lipcu. Obecnie planowany termin naboru wniosków – dla wszystkich – to koniec września.

Przedsiębiorcy są rozczarowani. – W przypadku projektów innowacyjnych każde opóźnienie to zagrożenie, że na rynku pojawi się konkurencyjne rozwiązanie. Uciekający czas jest wrogiem innowacji – komentuje Lechosław Ciupik, prezes spółki medycznej LfC.

Reklama
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama