Reklama

Na razie województwa wydają unijne pieniądze na przygotowanie urzędów

230 mln zł kosztowało samorządy przygotowanie się do udzielania pomocy z UE. Ale efekty tych wydatków są bardzo mizerne

Publikacja: 17.09.2008 02:14

Na razie województwa wydają unijne pieniądze na przygotowanie urzędów

Foto: Rzeczpospolita

Na zatrudnienie dodatkowych urzędników, wynagrodzenia ekspertów, wynajem powierzchni, wyposażenie biur, systemy informatyczne, rachunki za telefon, informację, promocję itp. samorządy wydały już 230 mln zł z funduszy na lata 2007 – 2013.To 0,45 proc. z 16,6 mld zł, jakimi urzędy marszałkowskie dysponują w ramach regionalnych programów operacyjnych.

Obsługa unijnego wsparcia kosztuje i UE daje na to pieniądze. Nie byłoby więc nic złego w tym, że samorządy intensywnie przygotowują się do wdrażania swoich programów, gdyby nie to, że na razie nie widać efektów tych nakładów. Dotychczas (stan na 9 września), aż w 12 regionach nie podpisano ani jednej umowy z przedsiębiorstwami, organizacjami pozarządowymi czy gminami – wynika z danych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. A to oznacza, że jeszcze ani jedna inwestycja (np. budowa drogi czy rozbudowa firmy) nie otrzymała gwarancji dotacji.

– Taka sytuacja świadczy o tym, że mamy potężne opóźnienia w uruchomieniu pomocy – komentuje Ewa Fedor z Konfederacji Pracodawców Polskich. – Poza tym mam obiekcje, czy te pieniądze zostały dobrze wydane – mówi. Jej zdaniem w poszczególnych regionach brakuje dobrej informacji, szkolenia dla firm są fatalnej jakości, a ocena wniosków może trwać nawet rok.

– To pierwszy rok, gdy wdrażamy programy na lata 2007 – 2013, nic dziwnego, że pierwsze wydatki dotyczą właśnie zatrudnienia czy komputerów – mówi Marek Sowa, wicemarszałek woj. małopolskiego. Przyznaje jednak, że na razie wyniki przygotowań są marne. – Na przeszkodzie zawieraniu umów stanęły problemy z prawem środowiskowym – dodaje.

Na ekokłopoty narzeka też Robert Michalski, dyrektor w zachodniopomorskim urzędzie marszałkowskim. – Na wiosnę musieliśmy wstrzymać trwające już konkursy i rozpisywać nowe. Gdyby nie to, realizowalibyśmy już pierwsze projekty z zakresu wsparcia dla przedsiębiorców – podkreśla.

Reklama
Reklama

To opóźnienie jest wynikiem zamieszania, jakie powstało, gdy Bruksela zwróciła uwagę, że nasze przepisy środowiskowe są niespójne z unijnymi. Jeśli inwestycje współfinansowane z UE będą przygotowane niezgodnie z wymogami Unii, nie dostaniemy na nie pieniędzy.

– Opóźnienia w uruchomieniu wsparcia dla beneficjentów na poziomie regionów wynikają z czynników zewnętrznych. Długo brakowało niezbędnych przepisów i regulacji – wytyka krótko Leszek Wojtasiak, wicemarszałek woj. wielkopolskiego.

Jednak nie wszystkim samorządom to przeszkadzało. W czterech województwach podpisano już umowy na dotacje do konkretnych projektów. Liderem są woj. opolskie i śląskie, gdzie wartość zatwierdzonych do realizacji projektów wynosi po około 8 procent funduszy na lata 2007 – 2013.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama