Biliony dolarów pomocy

W walkę z obecnym kryzysem, już zwanym kryzysem stulecia, zaangażowano dotąd ok. 2 bln dol. W ocenie ekspertów z Międzynarodowego Funduszu Walutowego aż połowa tej kwoty może pójść na straty

Publikacja: 18.09.2008 02:37

Światowy kryzys angażuje coraz większe środki

Światowy kryzys angażuje coraz większe środki

Foto: Rzeczpospolita

Początkowo do walki przystąpiły banki centralne, które pompowały pieniądze w system międzybankowy w celu odzyskania płynności. Nieufność między bankami powodowała bowiem (ten stan trwa nadal), że bały się one pożyczać sobie wzajemnie pieniądze.

Teraz doszło do tego bezpośrednie nabywanie udziałów w upadających bankach i pakiety ratunkowe rządów. Mimo to nie udało się uratować przed upadkiem amerykańskich banków inwestycyjnych Lehman Brothers i Bear Stearns, a jedna z największych instytucji finansowych świata AIG stoi na krawędzi bankructwa, mimo że właśnie otrzymała 105 mld dol. wsparcia od Fedu i stanu Nowy Jork.

W sumie od grudnia 2007 r. zaangażowano w ratowanie sektora finansowego ok. 2 bln dol. Z tego same środki amerykańskie to ok. 900 mld dol. Ponad 60 proc. tej kwoty to pieniądze, jakie zaangażowały banki centralne całego świata, głównie Fed i Europejski Bank Centralny, zasilając system międzybankowy. Reszta to wydatki administracji USA. Tylko pakiety przeznaczone na ratowanie dwóch tamtejszych największych banków hipotecznych: Fannie Mae i Freddie Mac, pochłonęły 200 mld dol., pakiet fiskalny Busha opiewa natomiast na kwotę 150 mld dol. Ratowanie AIG kosztowało już ponad 100 mld dol., a inwestorzy i tak nie wierzą w skuteczność tych działań.

Dowodem tego jest trwający spadek akcji na światowych giełdach. Mimo pomocy państwa wczoraj akcje AIG potaniały o ponad 40 proc. Obecnie papiery spółki można kupić za nieco ponad 2 dol. Jeszcze rok temu trzeba było wydać 70 dol.

O tym największym niegdyś amerykańskim ubezpieczycielu wiadomo tylko tyle, że nowy prezes Edward Liddy będzie musiał zacząć wielką wyprzedaż. AIG działa w 130 krajach, w tym w Polsce, i zajmuje się zarówno leasingiem samolotów, jak i ubezpieczeniami na życie. Banki znajdujące się w dobrej sytuacji finansowej, chociaż jest ich dziś niewiele, mają teraz okazję do tanich przejęć. Jest mało prawdopodobne, by – tak jak to było jeszcze niedawno – władze antykonkurencyjne blokowały teraz przejęcia słabych banków.

Nadal tanieją surowce, bo oprócz transakcji spekulacyjnych, w których agresywne fundusze inwestycyjne starają się za wszelką cenę odzyskać gotówkę, okazuje się też, że światowe spowolnienie gospodarcze pozostawia w magazynach zapasy miedzi, cynku i aluminium. Zdrożała tylko ropa, bo tu z kolei uznano, że skoro Amerykanie ratują kolejną instytucję finansową, to może krachu nie będzie. Ale gospodarkę w USA hamują też coraz trudniej dostępne kredyty. Analitycy ostrzegają, że będzie z nimi coraz trudniej. Pesymizm Wall Street jest już tak głęboki, że nawet lepsze od oczekiwanych wyniki Morgan Stanley i Goldman Sachs nie spowodowały zwyżki cen ich akcji, lecz spadek odpowiednio o 26 i 14 proc. (szerzej obok) Przy okazji Goldman Sachs ujawnił, że jego analitycy obniżyli prognozę cen ropy na 2009 r. o 25 dol., do 124 dol. za baryłkę. To znaczy, że na szybką odbudowę rynku nikt już nie liczy.

Niewiadomą są straty w Azji, bo banki z tego regionu nie ujawniły jeszcze swojego zaangażowania w papiery Lehman Brothers, a wiadomo, że właśnie tam były one wyjątkowo popularne. Zresztą w Azji panuje opinia, iż władze USA, pompując miliardy w ratowanie takich firm jak AIG, tylko oddalają ożywienie gospodarki.

Początkowo do walki przystąpiły banki centralne, które pompowały pieniądze w system międzybankowy w celu odzyskania płynności. Nieufność między bankami powodowała bowiem (ten stan trwa nadal), że bały się one pożyczać sobie wzajemnie pieniądze.

Teraz doszło do tego bezpośrednie nabywanie udziałów w upadających bankach i pakiety ratunkowe rządów. Mimo to nie udało się uratować przed upadkiem amerykańskich banków inwestycyjnych Lehman Brothers i Bear Stearns, a jedna z największych instytucji finansowych świata AIG stoi na krawędzi bankructwa, mimo że właśnie otrzymała 105 mld dol. wsparcia od Fedu i stanu Nowy Jork.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu