Reklama
Rozwiń

Czekają nas kolejne zmiany w podatkach

W tym roku resort finansów chce przeprowadzić przez Sejm nowelizacje ustaw podatkowych, które uszczuplą przyszłoroczne wpływy do budżetu o 2,5 mld zł

Publikacja: 22.09.2008 02:08

Taką informację przekazał PAP wiceminister finansów Ludwik Kotecki. Chodzi o zmiany w podatkach dochodowych od firm, osób fizycznych i VAT. Szczegółów na razie nie ujawnił. Były wiceminister finansów Stanisław Gomułka uważa, że byłby to już kolejny ubytek we wpływach budżetu 2009 roku.

– Obniżka stawek PIT do 18 i 32 proc. spowoduje, że około 8 mld zł zostanie w kieszeniach podatników. Każda następna zmiana zmniejszająca wpływy to napinanie budżetu – wyjaśnia profesor. – Planowane wpływy podatkowe na przyszły rok i tak są zawyżone o 3 – 5 mld zł.

Gomułka uważa, że zbyt optymistycznie założono kilkunastoprocentowy przyrost dochodów z CIT w sytuacji, gdy zyskowność przedsiębiorstw maleje.

Kotecki przyznaje, że przy gorszej sytuacji makroekonomicznej i zamiarze spełnienia kryterium konwergencji oraz planie wejścia do euro wszelkie zmiany muszą być wprowadzane rozważnie. – Nie możemy wszystkiego przeprowadzać jednocześnie – dodaje. Wiceminister deklaruje rozpoczęcie prac nad wprowadzeniem podatku liniowego oraz likwidacją podatku Belki. Termin realizacji zapowiedzi uzależnia od wyników analiz. Jego zdaniem najwcześniej mogłoby to nastąpić w 2010 lub 2011 r.

O przyszłorocznym budżecie mówił też w weekend premier Donald Tusk. Zapewniał, że rząd nie ma zamiaru obcinać wydatków w 2009 roku publicznym instytucjom.

– Nie chcę jednak dopuścić do tego aby wzrastały wydatki na tego typu instytucje – powiedział premier.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora