- Wiele gospodarstw rolnych jest na granicy bankructwa. Sytuacja jest nadzwyczajna, dlatego rząd przeznaczy na pomoc 35 mld rubli (ok. 1,2 mld dol - przyp. red.) - zapowiedział dziś podczas wizyty w Taganrogu prezydent Dmitrij Miedwiediew. Tymczasem jak podało dziś rosyjskie ministerstwo rolnictwa, suma strat w 18 regionach Rosji (w sumie jest ich 72), wynosi już 9,5 mln ha i 37,1 mld rubli (1,23 mld dol.). Najgorzej jest w Tatrstanie, Baszkirii, obwodzie orenburskim, saratowskim, samarskim i Mordowii. Tam spalonych jest ponad połowa pól.