Fitch ocenia, że potrzeby pożyczkowe brutto budżetu (czyli deficyt powiększony o koszty wykupu zapadających obligacji) w tym roku sięgną 15,5 proc. PKB – co oznacza niewielki zaledwie wzrost w porównaniu z 2009 r. (15,7 proc. PKB).
Zdaniem analityków agencji dług sektora finansów publicznych nie przekroczy 55 proc. PKB (na koniec roku wyniesie 54,4 proc. PKB). W kolejnych dwóch latach wskaźnik zadłużenia wzrosnąć może zdaniem Fitcha do 57 proc. PKB.
Agencja przyznała w piątek ocenę „A-” najnowszej emisji polskich obligacji na rynku europejskim. Rząd sprzedał papiery za 1 mld euro, wycenione na 120 pkt bazowych ponad tzw. stopę swap (rentowność 4,016 proc.).
– Obecny rating dla Polski wydaje się niezagrożony ze względu na zdolność rządu do finansowania swoich potrzeb za granicą – stwierdził David Heslam, dyrektor ds. analiz w Fitch. Fitch szacuje, że tylko w tym roku Ministerstwo Finansów pozyskało z emisji zagranicznych 6,6 mld euro wobec planów na poziomie 5 mld euro.
– Niemniej jednak rząd powinien zacieśnić politykę fiskalną w średnim terminie, aby stabilizować wielkość długu publicznego do PKB, oraz zapobiec sytuacji, w której kondycja finansów publicznych Polski okaże się gorsza niż sytuacja w innych krajach. Presja na obniżenie ratingu będzie jednak większa, jeżeli rząd nie przedstawi wiarygodnego programu reform – dodaje analityk.