Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 25 pkt. bazowych. Zaskoczenia nie było. Rynek oczekiwał dokładnie takiej decyzji. Co więcej spodziewa się też, że na koniec roku poziom stóp sięgnie 4,5 proc.
- Rosną ceny ropy i żywności, co napędza inflację - tłumaczył motywy decyzji prezes NBP Marek Belka na konferencji po posiedzeniu Rady.
- W Polsce inflacja skoczyła do poziomu 3,1 proc., czyli powyżej celu inflacyjnego na poziomie 2,5 proc. W jego ocenie będzie się na utrzymywała powyżej celu przez kolejne miesiące, na co dodatkowo może wpłynąć podwyżka stawki podatku VAT i 1 pkt. proc. od stycznia 2011 roku.
- Aby ograniczyć ten efekt postanowiliśmy podnieść poziom stóp - dodał Belka.
Maja Goettig główny ekonomista BPH wyjaśnia, że dzisiejsza decyzja, choć różna od scenariusza bazowego BPH, nie jest dużym zaskoczeniem.