Wrocławski Sąd Apelacyjny nakazał Skarbowi Państwa zapłatę 29 mln zł (plus odsetki, czyli łącznie ponad 46 mln zł) na rzecz MCI Management za doprowadzenie do upadłości spółki JTT Computer, w przeszłości jednego z największych producentów komputerów w Polsce.
Informatyczna firma zbankrutowała w 2004 r., bo fiskus kazał jej zapłacić, jak się potem okazało niesłusznie, 20 mln zł zaległego VAT-u (spółka eksportowała komputery, które następnie znów trafiały do Polski i sprzedawane były do szkół). Pieniądze ostatecznie wróciły do JTT, ale w międzyczasie firma straciła dostawców i klientów i nie mogła dalej działać.
MCI Management zainwestował w spółkę w 1998 r. ponad 10 mln zł. Sprzedał udziały (kontrolował 36 proc. kapitału) za 45 tys. zł. Dlatego postanowił, że będzie dochodził odszkodowania od Skarbu Państwa. W październiku 2006 r. sprawa trafiła do sądu. Od tej pory przeszła już przez sąd okręgowy i sąd apelacyjny. Otarła się nawet o Sąd Najwyższy, który odesłał ją z powrotem do sądu apelacyjnego.
– Odczuwamy gorzką satysfakcję z tytułu tej wygranej – mówi Konrad Sitnik, wiceprezes MCI Management. Zwraca uwagę, że odszkodowanie przyznane przez sąd apelacyjny jest daleko niższe niż zasądzone jesienią 2010 r. przez sąd okręgowy (56 mln zł). Być może firma będzie się domagać jeszcze wyższej kwoty. Prokuratoria generalna już zapowiedziała wniesienie kasacji.
Kontrowersyjny VAT
JTT Computer to niejedyna firma technologiczna, która wpadła w poważne kłopoty finansowe wskutek działań służb skarbowych. Podobny bój toczy też Optimus. Również w tym przypadku fiskus nakazał spółce w końcu 2001 r. zapłatę